Zaczynam, jak się po ostatecznym opracowaniu okazało serial złożony nie z dziesięciu a jedenastu odcinków. Tytuł ogólny serialu to Zawiślański Kraj. Na początku musieliśmy wpaść na skałki w Podłężu k. Mirowa - gmina Okleśna, bo tylko stamtąd najlepiej widać Wiśnicz, zasadniczy cel naszej wyprawy. Oto dwie mapy firmy Compass, pierwsza z widokiem ogólnym całej okolicy, druga nieco bardziej szczegółowa.
Skałki w Podłężu odwiedzałem 12 i 22 stycznia 2011 roku. Teraz do celu idziemy dokładnie tą samą drogą pomiędzy domami.
Po drodze już na samym wzniesieniu mijamy klon jawor - Acer pseudoplatanus porażony przez grzyba z gatunku Rhytisma acerinum.
Oczywiście co pewien czas zawracamy uwagę na rośliny. Oto zejściowy, ale wciąż rozpoznawalny rozchodnik wielki - Sedum maximum.
Na szczycie natrafiamy na murawę ze sporą domieszką goździka kartuzka - Dianthus carthusianorum.
Spoglądamy prosto na południe. Widać szeroką wstęgę Wisły oraz majaczący na horyzoncie staw Kasztelan w Spytkowicach.
Zerkamy teraz w kierunku południowo-zachodnim. W dalszym ciągu dominuje wstęga Wisły. Cel naszej wyprawy, Wiśnicz lub jak niektórzy chcą Wiślicz to jasna plama pośrodku linii horyzontu odcięta linią drzew zza której połyskuje niewielka wstęga wody.
Zbliżamy się do krawędzi skałek. Tutaj podziwiamy przede wszystkim krzew szakłaku pospolitego - Rhamnus cathartica.
Jeszcze raz zerkamy na południowy-zachód. Ściągnięty zoom-em fragment Wiśnicza znajduje się na linii horyzontu z lewej strony zdjęcia.
Krzak szakłaku pospolitego - Rhamnus cathartica jest niezwykle malowniczo pokręcony.
Będąc w tej okolicy postanowiliśmy zajrzeć jeszcze do pobliskiego lasu, gdzie także znajdują się ciekawe skałki.
Na razie widać dominujący buk zwyczajny - Fagus sylvatica z domieszką sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.
Oczywiście można natrafić także na dowody świadczące o odwiedzaniu tego miejsca nie tylko przez turystów.
Uczenie rzecz biorąc te skałki są biohermami sinicowo-gąbkowymi. Powstały one oczywiście w ciepłym, spokojnym morzu jurajskim nieco ponad 150mln lat temu. Już wówczas były to zwarte utwory rafowe coraz bardziej usztywniające się procesie diagenezy. Ich gąbczasta struktura została w tej okolicy uwypuklona przez fale burzliwego morza mioceńskiego nieco ponad 5mln lat temu.
Skałkę częściowo przesłaniają niezbyt okazałe buki zwyczajne - Fagus sylvatica.
U podnóża buczyny znajduje się zwarty las sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris. Nie wszystkim się to podoba, ale ja względem czegoś takiego używam określenia drągowina.
Można było przejść tamtędy, ale zdecydowaliśmy się na skraj lasu od strony skałek. Dla pań, które przedzierały się ze mną przez stoki Kowalikowej Góry w Młoszowej to nie było zbyt ekstremalne.
Ostatnie zdjęcie przedstawia dąb szypułkowy - Quercus robur na tle skałki. Najbardziej czerwone plamy to dereń świdwa - Cornus sanguinea.