Teraz zerkamy ponownie na mapę ogólną, aby przypomnieć sobie trasę, która przejechaliśmy. Drugi punkt naszej wyprawy to zielone kółko
Szczegółowo zajmiemy się północnym wierzchołkiem masywu Diablej Góry, który formalnie na wielu mapach oraz w dokumentach urzędowych nosi nazwę góra Stoskowa. Obydwa obiekty w linii prostej dzieli około 600m. Na wycinku mapy firmy Compass trasę tego fotoreportażu oznaczyłem kolorem żółtym.
Teren ten, chociaż pagórkowaty, znacznie oddalony od Krakowa wszedł od 20 października 2006 roku w skład parku krajobrazowego Dolinki Podkrawoskie. Szczegóły znajdują się tutaj -
http://www.ekoportal.gov.pl/opencms/export/sites/default/ekoportal/warto_wiedziec_i_odwiedzic/Ekoturystyka/Akty_prawne/MalopPKDolinkiKrakowskie.pdf My po prostu ruszamy w dalszą drogę. Oto północne podnóże Diablej Góry.
Idziemy przez chwilę na zachód a następnie od razu odbijamy na północ.
Idziemy borem trasą niebieskiego szlaku turystycznego.
Po chwili zorientowałem się, że to nie tędy droga. Ale bór był ładny, mieszany.
Na poboczu drogi trafił się zejściowy sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.
Odbijamy w kierunku zachodnim. Las jest zbliżony do zaniedbanego parku.
Na wydmie która była jednym z etapów naszego spaceru trafił się grzyb idealny dla takiego siedliska. To po prostu piaskowiec modrzak - Gyroporus cyanescens (Bull.) Quél. Okaz został przeznaczony do roli koszykowca.
W tej okolicy znaleźliśmy sporo kruszczyków szerokolistnych - Epipactis helleborine.
Odnoszę wrażenie, że powoli dochodzimy do wschodnich stoków góry Stoskowej. W drzewostanie przewagę zdobywają gatunki liściaste.
Sądziłem, że właściwy stok wzgórza skrywa się w ciemnej partii lasu.
W drodze do celu mijamy skupisko nerecznicy samczej - Dryopteris filix-mas.
Na opadłej gałęzi buka zwyczajnego - Fagus sylvatica natrafiliśmy na gęstoporka cynobrowego - Pycnoporus cinnabarinus.
Ruszamy dalej. Góra konsekwentnie ukrywa się przed nami.
I wreszcie widzimy niepozorny z tej perspektywy cel naszego spaceru.
Napotykamy pierwszego bardzo okazałego buka zwyczajnego - Fagus sylvatica.
Pod nogami za to dostrzegamy bez trudu kolejne płaty kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.
Jest też łan zejściowej konwalii majowej - Convallaria majalis.
A to już szczytowa grań góry Stoskowej.
Tutaj, tak jak przed nieco ponad czterema laty napotykamy wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.
Zerkamy teraz w kierunku północnym. Widać stare buki zwyczajne - Fagus sylvatica. Z traw mocno zaznacza się obecność trzcinnika owłosionego - Calamagrostis villosa.
Część szczytu jest bardzo płaska.
Są też stare, schorowane drzewa. Tutaj na buku zwyczajnym - Fagus sylvatica usadowił się hubiak pospolity - Fomes fomentarius.
Schodzimy teraz trawersując stok w kierunku południowo-zachodnim.
Tutaj znajdujemy kolejne skupisko wawrzynka wilczegołyka - Daphne mezereum.
Była też okazja do podziwiania gry świateł w zachodzącym słońcu.
Po chwili natrafiamy na kolejne skupisko wawrzynka wilczegołyka - Daphne medereum.
Będąc odpowiednio nisko możemy zerkając w górę zobaczyć silnie zarośnięty kamieniołom.
I to by było na tyle. Wracamy w kierunku głównej drogi, do samochodu.
Na poboczu oglądamy jeszcze skupisko dzwonka okrągłolistnego - Campanula rotundifolia. Tutaj wyjątkowo były zachowane okrągłe odziomkowe liście.