Po przejściu drogą biegnącą po nasypie kolejowym trafiłem na ulicę Bytomską. Teraz będę się poruszał trasą oznaczoną na mapie firmy Compass kolorem zielonym.
Na początku, niemalże od razu mocne uderzenie. Gęste chaszcze a w nich kielisznik - Calystegia o różowych kwiatach.
W tym wątku -
https://www.bio-forum.pl/messages/336385/499617.html - próbowałem rozwikłać przynależność taksonomiczną tego znaleziska i jak na razie skłaniam się ku Calystegia pulchra Brummit et Heyw. Oto kolejne zbliżenia okazu, które zamieściłem w już cytowanym wątku. Tamże też proszę zamieszczać głosy w dyskusji.
Czas na dalszą drogę. Teraz zmierzając ku linii kolejowej spotkałem przy ulicy Bytomskiej okazałe egzemplarze klonu tatarskiego - Acer tataricum.
Przekraczam teraz linię kolejową.
Za chwilę po prawej stronie drogi będę mijać kopalnię Mysłowice.
Tutaj napotykam klon jesionolistny - Acer negundo.
Jest i jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Jest tutaj także sporo topól. Mamy mieszańce kanadyjskie jak i genewskie.
Kolejnym bohaterem lekcji dendrologii jest olsza czarna - Alnus glutinosa.
Idziemy teraz poboczem ulicy Katowickiej.
Teraz bohaterem sezonu jest jastrzębiec sabaudzki - Hieracium sabaudum.
Idąc dalej pod latarnią napotykam mlecz zwyczajny - Sonchus oleraceus.
Idziemy dalej.
Teraz z zielnego tłumu wybrałem koniczynę białoróżową - Trifolium hybridum.
Dla porównania obejrzyjmy koniczynę łąkową - Trifolium pratense.
Oto kolejny rzut oka na ulicę.
Teraz idąc dalej wybieram z zielonego tłumu czyściec błotny - Stachys palustris.
Następnie bardzo szybko poszedłem do końca, czyli na granicę z Katowicami. Tam napotkałem takie zbiorowisko roślinne.
Na początku zwracam uwagę na nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis.
Dalej idzie łopian pajęczynowaty - Arctium tomentosum.
Zaczęliśmy różowo, kończymy różowo. Oto sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.