Chrzanowski kirkut,czyli cmentarz żydowski należy do jednych z lepiej zadbanych w Polsce, do czego niewątpliwie przyczyniło się jego odnowienie w 2007 roku. zlokalizowany jest w miejscu, gdzie ulica Borowcowa przechodzi w ulicę Podwale. Tak to przedstawia się na mapie firmy Compass.
Oto widok ogólny na jedno z kilku nagromadzeń macew.
Istnieje pewien związek tego wątku z botaniką, ponieważ motywy roślinne są ważnym elementem zdobniczym w tej gałęzi sztuki sepulkralnej. Oto drzewo życia.
Tutaj wśród kwiatów skrywa się stylizowany świecznik.
Oto trzy węzełki życia. W każdym bądź razie tak to widzę.
W północnej części cmentarza znajduje się okazała brzoza brodawkowata - Betula pendula opleciona bluszczem pospolitym - Hedera helix.
A to ostatni pochówek na tym cmentarzu. Powszechnie uważa się, że jest to spóźniona ofiara holokaustu.
A to już inne nagromadzenie macew.
Na naszym cmentarzu znajduje się szereg macew będących wysokiej klasy dziełami sztuki.
Rzadko spotykanym motywem są trzy przecinające się ryby, którym towarzyszy wiele roślin, w tym stylizowane winogrona. Oto kilka fragmentów tej samej macewy.
Trzy przecinające się ryby znajdują się także na innej macewie.
Nieliczne z zachowanych macew są kolorowe. Kiedyś prawie wszystkie takie były.
Teraz widzimy ptaki spijające nektar z kwiatów.
Dalej idzie kilka przedstawień z lwami.
Są też gryfy.
I znowu lwy trzymające koronę tory.
I kolejne ptaki spijające nektar z kwiatów.
Zresztą nie trzeba się specjalnie zastanawiać co do czego służy. Proponuję tylko podziwiać.
Zwiedzanie cmentarza jest możliwe po uprzednim umówieniu się. Szczegóły na tronie internetowej Muzeum w Chrzanowie.