Idziemy dalej z biegiem Żabnika. Od razu przyglądamy się mapie firmy Compass, gdzie trasa tego fotoreportażu jest oznaczona kolorem jasnozielonym. Znaczy się idziemy prawym brzegiem i przechodzimy na drugą stronę.
Na początek niezbyt ostre zdjęcie wełnianki wąskolistnej - Eriophorum angustifolium.
Dalej idzie znany nam z poprzedniego tygodnia łan skrzypu bagiennego - Equisetum fluviatile.
Zerkamy teraz na drugi ze stawów, tego nad brzegiem którego znajdujemy rosiczki okrągłolistne - Drosera rotundifolia. Tym razem pomijam te rośliny owadożerne. Wystarczy zerknąć na kolor wody.
Następnie zwracam uwagę na młode sosny zwyczajne - Pinus sylvestris, którym towarzyszą równie młode brzozy brodawkowate - Betula pendula.
Jest tutaj także niewielki szuwar z pałką szerokolistna - Typha latifolia. Podobno świadczy to o jakimś zanieczyszczeniu. Powstaje tylko pytanie, skąd by ono miało pochodzić. z drugiej strony to charakterystyczny składnik torfowisk niskich i przejściowych, z którymi mamy tutaj do czynienia. Źródłem substancji odżywczych mogą być czynniki naturalne jako to torf, gytia i muł.
Dość szybko idziemy dalej. Oczywiście opowiedziałem nieco więcej, ale w warstwie ilustracyjnej wolę się w stosunku do ubiegłego tygodnia nie powtarzać. Teraz mijamy wietlicę samiczą - Athyrium filix-femina.
Idziemy dalej przez starodrzew sosnowy a następnie świerkowy.
Wzdłuż brzegów znajdują się płaty torfowisk.
Tutaj także występują rosiczki okrągłolistne - Drosera rotundifolia. To pewien rezerwuar tego gatunku. Stanowisko przy granicy pierwszego oraz drugiego stawu jest poddane silnej antropopresji, przez co jest zagrożone.
Podobnie jak w przypadku pierwszego ze stawów także tutaj za drugim stawem dolina silnie się zwęża. Tutaj na torfowisku położyła się topola osika - Populus tremula, która pomimo wszystko żyje.
Dotarliśmy teraz do cmentarzyska żab. W tym przypadku mamy już tylko szkielet.
Ponieważ mieliśmy nieco więcej czasu postanowiłem pójść dalej z brzegiem rzeki, dość głęboką doliną. Na początku podziwialiśmy okazałe świerki pospolite - Picea abies.
W tej części doliny torfowisko oraz zbiorowisko z wełnianką wąskolistną - Eriophorum angustifolium jest najbardziej malownicze.
Niezwykle malowniczo wyglądał także mech płonnik pospolity - Polytrichum commune, który znajduje się w fazie tak zwanego kwitnienia.
Nieco dalej poznając rośliny runa oglądamy konwalijkę dwulistna - Majanthemum bifolium.
A to już kolejny okazały świerk pospolity - Picea abies. Oczywiście nie sposób ogarnąć go w całości.
Nieco dalej zerkamy na drzewa, wśród których nie brak martwych świerków.
Wiele martwych świerków zalega w torfowisku.
Warto teraz przyjrzeć się z bliska torfowcom, które są dość wyraźnie wypreparowane. Dotychczas oglądane zlewały się w jedną masę.
Wśród nich trafiają się siewki świerka pospolitego - Picea abies.
W sumie jest bardzo dziko.
Ponownie zerkamy w górę. Patrząc od lewej mamy brzozę, świerki oraz sosny.
Tutaj mamy żywy i martwy świerk pospolity - Picea abies.
Mijamy kolejne dzikie zakątki.
Miejscami na tym odcinku doliny ścieżka jest bardzo wyraźna. Oczywiście cały czas wędrujemy w cieniu świerków.
Dotarliśmy teraz do miejsca, gdzie w wysokiej skarpie znajduje się spore piaszczyste zagłębienie.
W tym momencie zdecydowałem o przekroczeniu doliny. Tutaj także pojawia się kolejny staw. Patrzymy teraz pod prąd, czyli w kierunku wschodnim.
Udokumentowany zestaw drzew i krzewów uzupełnia jarząb pospolity - Sorbus aucuparia, znany jako jarzębina.
Także w tej okolicy mamy powalonego świerka, na pniu którego, niczym w doniczce wyrosły młode drzewka. Prawdopodobnie jest to topola osika - Populus tremula
Teraz spoglądamy z biegiem rzeki.
Jesteśmy już na wysokim, lewym brzegu doliny i zerkamy w dół z biegiem Żabnika.
Aby nie przedłużać tę część opisu naszej lekcji przyrody zakończę na widoku nerecznicy samczej - Dryopteris filix-mas.