Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2012-05-10 Mysłowice wielotorowo - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «

#4816
od września 2006

2012.05.15 14:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Ruszamy dalej podążając na północ wzdłuż brzegu szarej Czarnej Przemszy. Na mapie firmy Compass trasę tego odcinka zaznaczyłem kolorem zielonym.



Filar mostu po którym biegnie linia tramwajowa jest podkładem pod kolejne dzieło sztuki.



Spoglądając na lewy brzeg widzimy wyraźny podpis w stylu - Przemsza, tu byłam.





Dla odmiany na prawym brzegu odnajdujemy kolejny, zdecydowanie antropogeniczny dopływ.



A ciecz w Czarnej Przemszy, sącząc się wolno jest to szara, to oliwkowo-zielona.



Dzięki temu co ludzie jej powierzają jest to raj przede wszystkim dla mewy śmieszki.



Po tym przydługim wstępie zajmijmy się roślinnością. Oto rukiewnik wschodni - Bunias orientalis.



W drzewostanie, także tym najmłodszym dominuje topola szara - Populus x canescens. Te drzewa mają wyraźnie wąskie blaszki liściowe.









Nieco dalej wśród traw wystąpił czosnaczek pospolity - Alliaria petiolata.





Było tutaj także sporo pokrzyw zwyczajnych - Urtica dioca. Na ich suchych ubiegłorocznych pędach masowo wystąpiła Calloria neglecta. U nas to grzyb GREJ-owy. W rzeczywistości jest on dość częsty, ale pomijany, tako rzecze Pimpek, czyli Piotr Perz. To stanowisko, jest 67 w mojej kolekcji. Dozbieram co najmniej do setki i chyba przygotuję publikację.





Idę dalej. Oto kolejny łan czosnaczka pospolitego - Alliaria petiolata. Ku mojemu zmartwieniu wszystkie okazy były zdrowe.



Idąc dalej, zbliżam się do mostu drogowego. Teraz natrafiłem na większe skupisko klonu tatarskiego - Acer tataricum.









W cieniu tych klonów znalazłem jeszcze więcej zdrowego czosnaczka pospolitego - Alliaria petiolata.



Teraz będzie ostatni rzut oka na rzekę, lub raczej ściek.



W tym momencie zdecydowałem, aby powrócić na przystanek w centrum miasta, zamiast przechodzić do sąsiedniego Sosnowca. Przekraczam linię kolejową i wspinam się na wysoką skarpę.





Szukając kolejnych potencjalnie chorych roślin zainteresowałem się tym nasypem drogowym.



Tutaj było sporo rezedy żółtej - Reseda lutea.





Był też fiołek trójbarwny - Viola tricolor, ale bez przesady.



Idąc dalej zerkam na kapliczkę Jarlików.



Dość ciekawie prezentuje się stąd widok na miasto.



To miało być ostatnie zdjęcie, ale idąc do przystanku napotkałem kilka narastających problemów. Oto paproć i kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum w okienku piwnicznym.





Paproci nie udało mi się oznaczyć, ale podejrzewam wietlicę samiczą - Athyrium filix-femina.



Definitywnym końcem tego serialu jest kolejny, bardziej wyrośnięty kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum w innym okienku piwnicznym.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2012 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji