W czwartym odcinku tego miniserialu dotrzemy do skansenu w Wygiełzowie. Spójrzmy przedtem na mapę firmy Compass. Zaznaczyłem na niej cztery miejsca w których wykonywałem dokumentację fotograficzną.
Po opuszczeniu zarośli trafiam na zabudowę wsi. Na początku płot opleciony dyniami -
Cucurbita pepo.
Znajduje się tutaj również taka kamienna stodoła.
Opuszczam punkt pierwszy, docieram do punktu drugiego. Tutaj nad brzegiem Płazanki znajdują się łany jeżyn -
Rubus.
Rzeka na tym odcinku jest betonowym korytkiem. Tym nie mniej coś usiłuje tutaj rosnąć. Jak widać dominuje niecierpek himalajski -
Impatiens glandulifera oraz nawłoć kanadyjska -
Solidago canadensis.
Bardzo szybko docieram do punktu trzeciego. Stąd zerkam wstecz. Na krawędzi wzniesienia wyraźnie widać koronę jesionu wyniosłego -
Fraxinus excelsior.
Najwięcej zdjęć wykonałem na terenie skansenu. Na początku chałupa z Chrzanowa.
Spod niej zerkamy na skrywany wśród drzew dom podcieniowy z Alwerni.
Pomiędzy nimi znajduje się studnia z Kamienia.
Mijamy kolejne obiekty, w tym ule figuralne.
W sąsiedztwie znajduje się dom sołtysa z Przegini Duchownej. Tego dnia był niedostępny dla zwiedzających.
W tym samym czasie trwała budowa domu z Benczyna. Teraz znajduje się tam plebania.
Oto kościół z Ryczowa.
Idę dalej, zmierzając do dworu z Droginii.
Przed dworem jest eksponowany okazały araukaryt wydobyty przy okazji jego rekonstrukcji.
Opuszczając skansen uwieczniłem jeszcze tę kapliczkę.