W ostatnim etapie naszej sobotniej wycieczki zamiast po prostu pójść do samochodu zaparkowanego przy ulicy Leśna na granicy Trzebini i Jaworzna zaproponowałem przejście wzdłuż suchego koryta Żabnika. Oto mapa firmy Compass. W tym fotoreportażu będziemy się poruszać wzdłuż trasy oznaczonej kolorem zielonym.
Na początku poruszamy się w kierunku północnym, idąc od doliny Koziego Brodu drogą do Boru Biskupiego. Wzdłuż drogi jest poprowadzony szlak dla przejażdżek końmi.
Szybko zbliżyliśmy się do obecnej granicy rezerwatu. W najnowszej waloryzacji przewiduje się powiększenie jego otuliny oraz objęcie ochroną odcinka doliny, którą za chwilę będziemy się przemieszczali.
Teraz, kiedy zielone krzewy zamieniły się w łyse patyki widać, jak bardzo głęboką jest ta dolina. Na razie spoglądamy z lewego brzegu.
Teraz spoglądamy z prawego brzegu.
Zdecydowaliśmy się pójść w kierunku wschodnim wzdłuż prawego brzegu.
Decyzję było łatwo podjąć, skoro kusiła nas taka droga.
Co pewien czas zerkamy w kierunku głębokiej doliny. Jak widać wokół dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Niżej pojawiają się świerki pospolite - Picea abies.
W końcu droga doszła do skraju doliny.
Teraz bardzo wyraźnie widać głębię doliny. Zwiększyła się również ilość świerka pospolitego - Picea abies.
W tym momencie nasunęła nam się druga paralela do przygód Indiany Jonesa. Jako "Poszukiwacze zaginionego Żabnika" odkrywaliśmy "Królestwo pospolitego świerka".
Oto kolejny widok głębi doliny oraz kolejne dorosłe świerki pospolite - Picea abies.
Nie brak tutaj także świerkowej młodzieży.
Elementem wymiany pokoleniowej jest przysypany śniegiem pniak.
Jak się w chwilę później okazało, kiedy zeszliśmy na dno doliny, że to był wykrot.
Tutaj młode świerki pospolite - Picea abies wyznaczają miejsce, gdzie kiedyś płynęła woda.
Na tym kończę tę część naszej opowieści.