Aby dotrzeć do punktu startu kolejnego, ostatniego odcinka tego fotoreportażu musimy z centrum Lędzin dojechać do końca ulicy Zawiszy Czarnego, tak aby przejechawszy nad drogą Bielsko Biała - Warszawa stanąć na skraju lasu w punkcie o współrzędnych - N: 50st, 8min, 40sek; E: 19st, 5min, 56sek. Tutaj kończą się Lędziny a zaczynają Katowice. Okolica po której będziemy się poruszać została zaprezentowana w wątku z 3 kwietnia 2009 roku - https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/3280/399646.html oraz w wątku z 12 marca 2011 roku - https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/3280/399751.html.
Wówczas była wiosna. Teraz trwa jesień. Po obu stronach drogi widzimy typowy las gospodarczy zbliżony do boru mieszanego.
W jego runie znaczącą rolę odgrywa orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Po bokach drogi spotyka się nieco starsze drzewa niż w zwartych drzewostatach.
Jesteśmy już na skrzyżowaniu głównych dróg leśnych. Jak widzimy teren został mocno zmeliorowany.
Oto typowa fizjonomia tego lasu. W tle prześwituje bardzo duża polana.
Idziemy dalej. W dalszym ciągu patrzymy na las a właściwie uprawę leśną po lewej, czyli południowej stronie drogi. Jest on mocno zdrenowany. Każde zdjęcie zostało wykonane po przejściu kilkunastu metrów.
I znowu typowa fizjonomia lasu.
Jesteśmy już w miejscu gdzie ponownie skręcimy na północ. Na końcu tej drogi, chociaż tego nie widać znajduje się Kamienna Góra.
Przy drodze na pniakach topoli - Populus sp. sp. podziwiamy wielkie zgromadzenie lakownicy spłaszczonej - Ganoderma applanatum.
A to już jeden z większych dołków na Kamiennej Górze, czyli kamieniołom, który sam się zrekultywował.
Z roślinności najważniejszym obiektem godnym podziwiania jest tutaj o tej porze roku owocujący pokrzyk wilcza jagoda - Atropa belladonna. To najliczniejsze spośród znanych mi osobiście stanowisk tego gatunku.
Rośliny te wyraźnie wybijają się ponad pozostałe gatunki runa, w tym masowo występujący tutaj wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.
Z drzew liściastych w tej okolicy trafiają się pojedyncze wiązy - Ulmus.
Opuszczając ten teren spenetrowaliśmy jeszcze wnętrze kamieniołomów. Szukaliśmy ciekawych okazów geologicznych.
Opuszczamy ten rejon. Idziemy w dalszym ciągu w kierunku północnym.
W zmeliorowanym drzewostanie ponownie znaczącą rolę pełni orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Były też ciekawie przebarwione modrzewie - Larix.
Ponownie skręcamy na wschód. W dalszym ciągu fizjonomia lasu nie ulega zmianie.
Są też płaty pozbawione orlicy, ale tam dominuje trzęślica modra - Molinia caerulea.
Trafiają się tutaj także dość stare świerki pospolite - Picea abies.
Wzdłuż drogi mamy rowy z zatrzymaną wodą, co daje ciekawe efekty plastyczne.
Ponownie skręcamy na południe aby w końcu dojść do ulicy Zawiszy Czarnego.
Można te ostatnie zdjęcia skwitować krótko, w rejonie Kamiennej Góry bez zmian. Właściwie, gdyby nie to, że w tej części Katowic mamy sporo wawrzynka wilczegołyka - Daphne mezereum do podziwiania wiosną oraz pokrzyka wilczej jagody - Atropa belladonna do podziwiania jesienią spacer po tej okolicy nie byłby zbyt atrakcyjny.
Wówczas była wiosna. Teraz trwa jesień. Po obu stronach drogi widzimy typowy las gospodarczy zbliżony do boru mieszanego.
W jego runie znaczącą rolę odgrywa orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Po bokach drogi spotyka się nieco starsze drzewa niż w zwartych drzewostatach.
Jesteśmy już na skrzyżowaniu głównych dróg leśnych. Jak widzimy teren został mocno zmeliorowany.
Oto typowa fizjonomia tego lasu. W tle prześwituje bardzo duża polana.
Idziemy dalej. W dalszym ciągu patrzymy na las a właściwie uprawę leśną po lewej, czyli południowej stronie drogi. Jest on mocno zdrenowany. Każde zdjęcie zostało wykonane po przejściu kilkunastu metrów.
I znowu typowa fizjonomia lasu.
Jesteśmy już w miejscu gdzie ponownie skręcimy na północ. Na końcu tej drogi, chociaż tego nie widać znajduje się Kamienna Góra.
Przy drodze na pniakach topoli - Populus sp. sp. podziwiamy wielkie zgromadzenie lakownicy spłaszczonej - Ganoderma applanatum.
A to już jeden z większych dołków na Kamiennej Górze, czyli kamieniołom, który sam się zrekultywował.
Z roślinności najważniejszym obiektem godnym podziwiania jest tutaj o tej porze roku owocujący pokrzyk wilcza jagoda - Atropa belladonna. To najliczniejsze spośród znanych mi osobiście stanowisk tego gatunku.
Rośliny te wyraźnie wybijają się ponad pozostałe gatunki runa, w tym masowo występujący tutaj wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.
Z drzew liściastych w tej okolicy trafiają się pojedyncze wiązy - Ulmus.
Opuszczając ten teren spenetrowaliśmy jeszcze wnętrze kamieniołomów. Szukaliśmy ciekawych okazów geologicznych.
Opuszczamy ten rejon. Idziemy w dalszym ciągu w kierunku północnym.
W zmeliorowanym drzewostanie ponownie znaczącą rolę pełni orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Były też ciekawie przebarwione modrzewie - Larix.
Ponownie skręcamy na wschód. W dalszym ciągu fizjonomia lasu nie ulega zmianie.
Są też płaty pozbawione orlicy, ale tam dominuje trzęślica modra - Molinia caerulea.
Trafiają się tutaj także dość stare świerki pospolite - Picea abies.
Wzdłuż drogi mamy rowy z zatrzymaną wodą, co daje ciekawe efekty plastyczne.
Ponownie skręcamy na południe aby w końcu dojść do ulicy Zawiszy Czarnego.
Można te ostatnie zdjęcia skwitować krótko, w rejonie Kamiennej Góry bez zmian. Właściwie, gdyby nie to, że w tej części Katowic mamy sporo wawrzynka wilczegołyka - Daphne mezereum do podziwiania wiosną oraz pokrzyka wilczej jagody - Atropa belladonna do podziwiania jesienią spacer po tej okolicy nie byłby zbyt atrakcyjny.