Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-10-23 Trzebinia, dolina Rybnej i Balaton - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#4538
od września 2006

2012.01.12 22:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnej części tego serialu opuszczam dolinę Rybnej i ruszam do Balatonu od strony północnej. Trasa tego fotoreportażu jest oznaczona na mapie firmy Compass kolorem fioletowym.



Na grobli mijamy kępę kupkówki pospolitej - Dactylis glomerata.



W stawie, który dopiero co opuściliśmy wyrastał rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica. Teraz, jak widać jest on w stanie zejściowym.



W tej okolicy w dalszym ciągu jest sporo pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioca. Tutaj poraża ją Ramularia urticae.



Spoglądamy teraz w kierunku północno-zachodnim. Na pierwszym planie znajduje się północna krawędź zadrzewionego stawu, na najdalszym wyłania się drzewostan parku Górka.



Ciekawe, dlaczego las w tej okolicy nie zaatakował. Zastanawiając się nad tym fenomenem szybko dochodzimy do zachodniego skraju stawu.







Stoimy teraz na początku ścieżki, która wyprowadzi nas na koronę Balatonu. I tutaj jest stosunkowo niewiele drzew.





Zza krawędzi horyzontu wyłania się kępa brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Po drodze mijamy niewielkie kopczyki nadkładu usuniętego w czasach, kiedy kamieniołom działał.





Wśród roślinności zielnej pojawia się między innymi jeżyna popielica - Rubus caesius.



Wyłaniające się zza linii horyzontu na poprzednich zdjęciach brzozy brodawkowate - Betula pendula to bardzo okazałe drzewa.



A to już widok tafli wody.



W tej okolicy znajduje się lej krasowy z konkrecją kwarcytową zwaną "Wielbłądem" Przyjrzyjmy mu się pobieżnie.



Teraz odchodzimy nieco na wschód. W dole znajduje się dolina Rybnej. Na pierwszym planie widać początek dzikiej ścieżki biegnącej do niecki wyrobiska.



Właśnie chęć jej przetestowania była jednym z powodów dla którego się tutaj wybrałem.



W połowie ścieżki znajdują się gęste zarośla.



Na poboczu ścieżki znajdujemy pojedyncze bloki wapieni jurajskich.



A w drzewostanie na początku mijamy cierniste krzewy.



Nad ścieżką dominuje klon zwyczajny - Acer platanoides.



Dalej jest jabłoń domowa - Malus domestica.



Sama ścieżka, jak na "szlak wydeptany przez zwierzynę" jest dość dobra.





Pomiędzy ciernistymi krzewami rozpoznałem głóg odgiętodziałkowy - Crataegus rhipidophylla.





Pojawił się tutaj również dąb szypułkowy - Quercus robur.



Przechodzimy teraz przez niewielkie spłaszczenie terenu. Jak widać trzeba tutaj bardziej uważać. Okolica jak widać jest dość często odwiedzana. To zrozumiałe, skoro tędy można na teren płatnego kąpieliska dostać się za darmo.





W kolejnej partii drzewostanu rządzi sosna zwyczajna - Pinus sylvestris wspomagana przez różę dziką - Rosa canina.





Idziemy dalej. Jest coraz to bardziej bezpiecznie.



Wyłania na się teraz skrzyżowanie ścieżek.



Trakt, który odbija w lewo proponujemy ze względów bezpieczeństwa zamknąć, a nawet dla utrudnienia obsadzić kolczastymi krzewami. W obrębie drzewostanu ścieżki prawie nie ma. Odrobina nieuwagi i można głupio spaść.



My schodząc dalej w dół odbijamy w prawo. Przed upadkiem chroni nas bariera z malowniczego skupiska derenia świdwy - Cornus sanguinea.







Zbliżamy się do zachodniej krawędzi zbiornika.



Nad brzegiem pojawiła się pałka szerokolistna - Typha latifolia. Oznacza to, że w tym zakątku jest wystarczająco dużo związków odżywczych, czyli azotu, fosforu itp.



Związki te do zbiornika wpadają w tym miejscu, ale nie dzieje się to każdego dnia.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji