Zanim tego dnia zwiedziłem kilka miejsca w Jaworznie udałem się do Mysłowic. Jednym z odwiedzonych tego dnia miejsc była położona na północny-zachód od Brzęczkowic Słupecka Górka. Dawno, dawno temu jej ozdobą była Wieża Bismarcka. Teraz jest tam las. kilkakrotnie pokazywałem tę okolicę, teraz jest to próba pokazania stanu obecnego. Zacznijmy od w miarę dokładnych współrzędnych geograficznych. N: 50st, 13min, 38sek.; E: 19st, 9min, 32sek.
Do miejsca docieramy ścieżką równoległa do cmentarza. Tym nie mniej zaczynamy od lasu. Na początku widać, że w drzewostanie rządzi brzoza brodawkowata - Betula pendula. Są też pojedyncze dęby szypułkowe.
Tuż przy ścieżce znajduje się zamaskowane opadłymi liśćmi stanowisko ogniowe pod moździerz.
Na jednym z drzew pojawiła się pasyjka. To nowość w porównaniu z poprzednimi wizytami.
Największą atrakcją jest tutaj pomnikowy buk zwyczajny - Fagus sylvatica. Tym razem odnotowałem, że drzewo wciąż stoi i jest całe.
Od buka odbijamy w lewo. Tutaj spory kawał lasu został wycięty, dzięki czemu pojawiła się platforma widokowa.
Naszym celem był widoczny wśród brzóz głaz.
Gdzieś w tej okolicy stała wspomniana wieża. Na głazie na okoliczność naszego wstąpienia do Unii Europejskiej umieszczono tablicę w ramach kreacji "Trójkąta Trzech Prezydentów". Ponieważ oryginał zniknął, pojawiła się nowa, jako pomnik polskiego nieuctwa. Tę skorygowano poprzez naklejenie folii z prawidłową treścią. Niestety to rozwiązanie nie wszystkich satysfakcjonuje. Dlatego znowu można zapoznać się z błędną treścią.
A poza tym wciąż tkwią tutaj schrony bojowe z czasów II wojny światowej.
Wracamy, rozglądając się po lesie. Śmieci właściwie nie widać, ale to tylko dzięki dopiero co opadłym liściom.