W tym wątku -
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/3280/449432.html - opisałem jak to z rodziną wędrowałem przez planty. Teraz opowiem jak wybrałem się tutaj na grzyby. Oczywiście tym razem byłem w Krakowie służbowo w zupełnie innej sprawie, ale nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności. Zaczynamy od przejścia podziemnego w rejonie ulicy Basztowa. Wędrujemy wzdłuż charakterystycznej plamy z irgi poziomej - Cotoneaster horizontalis.
Niemalże od razu trafiłem tutaj na dwurząd murowy - Diplotaxis muralis, którego liście porażała Peronospora diplotaxidis, lub jak chcą zwolennicy nowoczesnych ujęć taksonomicznych Hyaloperonospora diplotaxidis.
Dalej mamy lilak pospolity - Syringa vulgaris porażony prze Erysiphe syringae.
Na tym skwerku, zza którego przebija ulica Szpitalna nie znalazłem niczego szczególnego.
Grzyby są najważniejsze, ale konieczna jest także krótka historyczna dygresja. W tej okolicy, a w tle mamy ulicę Basztową, ważny jest krzyż oraz znajdujący się za nim pomnik.
Krzyż był na pierwszy, pomnik dostawiły władze PRL-u później, aby zniwelować jego oddziaływanie. Wyszczególnione tam ofiary padły gdzie indziej podczas tłumienia demonstracji. Ówczesna policja użyła przewidzianych prawem sił i środków, takich jakie w analogicznych sytuacjach stosują współczesne policje na całym świecie.
Idziemy dalej. Teraz krótki rzut oka w ulicę Szpitalną.
Następnie skierowałem się w stronę Barbakanu.
Po drodze mijam jesion wyniosły - Fraxinus excelsior porażony przez mączniaka - Phyllactinia fraxini.
Jest tutaj także porażony przez mączniaka - Microsphaera alphitoides dąb szypułkowy - Quercus robur. Sprawdzone pod mikroskopem.
Kolejnym, ciekawym mączniakiem jest amerykańska Erysiphe flexuosa porażająca kasztanowca czerwonego - Aesculus x carnea.
W sąsiedztwie klombu z fontanną trafiła mi się róża porażona przez Sphaerotheca pannosa.
Była tutaj, ale jak dla mnie niestety, zdrowa pokrzywa żegawka - Urtica urens.
Jesionów - Fraxinus excelsior ci tutaj dostatek. Jest także odmiana o zwisających pędach. Ją też porażała Phyllactinia fraxini.
Bardzo ciekawym przypadkiem jest grab zwyczajny - Carpinus betulus porażony przez mączniaka - Erysiphe arcuata. Tutaj grzyb wytworzył obfite klejstotecja.
Idziemy dalej. Oto klomb oraz pokręcony modrzew europejski - Larix decidua.
Mijamy miejsce po baszcie ceklarzy, znaczy się, nieco trywializując, ówczesnej straży miejskiej.
Powoli zbliżam się w rejon Placu Szczepańskiego.
Następnie mijam gmach Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych.
Poszukiwania grzybów pasożytniczych kontynuowałem aż po pomnik Artura Grottgera.
Niestety, były tutaj tylko takie gatunki, które już znalazłem wcześniej.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 11.listopada.2011)