To jest chyba ogórecznik. ;)
Jak na moje wiadomości, to do ogórecznika lekarskiego nawet nie jest podobne...;) A innego ogórecznika nie znam. Z poczatku, zanim zakwitło, myślałam,że to coś z dyniowatych, ale szybko pozbyłam się złudzeń. Nikt nie wie co to jest...
Z dyniowatych - jak najbardziej.
Echinocystis lobata - kolczurka klapowana
DZIEKUJĘ!!!!! Wiedziałam,że tu znajdę fachowców!
#23
od czerwca 2006
Rzeczywiście, coś mi się pomyliło z tym ogórecznikiem ;) Może dlatego, że ta kolczurka ma owoce podobne do ogórków (o ile dobrze kojarze).
Jak to nie? :P Przecież to taki kolczasty maly ogóreczek hihi. Pozdrawiam ;)
Aha, prawie korniszonek! :) A czy ta kolczurka to zostanie na dłużej, czy za rok znowu trzeba będzie ją posadzić? Podoba mi się, szybko rośnie, jest lepsza niż rdest Auberta, tak zachwalany ze względu na szybki wzrost.
(wiadomość edytowana przez herba 31.lipca.2006)
#70
od czerwca 2006
Dziękuję bardzo za takiego kolczystego korniszonka.:))
Kolczurka jest pnączem jednorocznym o bardzo szybkim przyroście (do 10 m), nasiona wysiewamy w marcu wprost do gruntu. Kwitnie w lipcu-sierpniu, a jej białe kwiaty bardzo silnie i przyjemnie pachną przyciągając pszczoły. Kolczaste owoce o średnicy do 5 cm nadają się do zasuszania.
Bardzo dziękuję za wszystkie informacje! Na pewno jeszcze będę tu zaglądać, to skarbnica wiedzy wszelakiej! :)
Chciałam się jeszcze upewnić: to znaczy,że co roku trzeba ja wysiewać, tak? Jak ogórki? :)
Pani Magdo!! Czy to Pani jest Naczelniczką ZHR?? Bardzo bym chciała porozwawiać z Panią niekoniecznie na tematy roslin :-)) Mysle, że to tez może być bardzo interesujące :-)))
Nie jestem w żaden sposób związana z ZHR, więc pewnie to zbieżność nazwisk. Ale porozmawiać zawsze mogę:)
A jeszcze ja mam pytanie, jak przechowywac nasiona taj rośliny ? Do marca nie wyschną za bardzo ?
Spokojnie przechowuj w papierowej torebce w suchym miejscu nic im się bankowo nie stanie :-)
Właśnie jestem w trakcie zbierania nasion :) I też mam nadzieje,ze w papierowej torebce ładnie się przechowają do marca. Zgłoszę się, jak przyjdzie pora wysiewu, pewnie znowu będę potrzebować rady :)
2006.09.28 22:37
sylwia
Kiedyś jako dziewczynka przyniosłam sobie tą kolczastą bombeczkę i posadziłam. Okazała się bombą.Jest gorsza niż perz. Mnoży się na potęgę.W tym roku /po 10 latach /jedna pozwoliła sobie urosnąć wplątując się w leszczyny.Podcięłam jej korzenie zanim zawiązał swoje bombeczki.