Drugim etapem pracy na obszarze Balina Małego była wizyta w lesie. W mojej bazie danych to powierzchnia badawcza nr 00131 definiowana jako: Balin Mały, zagajnik położony przy ulicy Spółdzielców, przekształcany w park wiejski. Tak to było w 1997 roku. Od tego czasu niestety, ciągle jest to zagajnik przekształcany w park wiejski, ale po tej wizycie nasunęły mi się uzasadnione wątpliwości. Oto mapa firmy Compass z oznaczoną trasą, którą przeszedłem tego dnia.
Jak widać bliżej lasu są ulice Myśliwska i Lipowa, ale nie mam już zamiaru niczego zmieniać w definicji tego obszaru. Do lasu wszedłem od strony ulicy Lipowa. Na początek obejrzałem budynek z ciekawymi malowidłami. Prawdopodobnie w okolicy przebywa horda barbarzyńców sprzymierzona z plemieniem GKS Katowice.
Ruszmy jednak na poznawanie flory. Na początek rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica. Obecnie dość często widuję go na obszarze Balina Małego. W 1997 roku, jak wynika z pewnej pracy magisterskiej, do której powstania walnie się przyczyniłem nie było go na całym obszarze, a jest to gatunek, który trudno przeoczyć.
Większe powierzchnie zajmuje również barwinek pospolity - Vinca minor.
Teren ten jak widać nie jest parkiem. Obecnie jest, przede wszystkim w czynie społecznym przekształcany w śmietnik wiejski.
Ale wracajmy do botaniki. Oto dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Dalej idzie dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Jest też, niestety dominująca na większej przestrzeni czeremcha amerykańska- Padus serotina. Tutaj poraża ją mączniak - Podosphaera tridactyla.
Na szczęście są jeszcze grab zwyczajny - Carpinus betulus oraz jarząb pospolity - Sorbus aucuparia.
Kolejną lokalną dominantą zdaje się być robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Dno lasu zajmują liczne zapadliska pogórnicze. Większość z nich wypełnia zielony tłum.
Oczywiście cały czas nie tylko spisywałem rośliny naczyniowe, ale też zbierałem grzyby pasożytnicze. Oto Podosphaera aucupariae porażająca jarząb pospolity - Sorbus aucuparia. Ostatnio pojawia się ona w literaturze również jako Podosphaera clandestina ssp. aucupariae, ale nie wszyscy się z tym zgadzają, więc pozostaję, że tak się wyrażę przy B. Sałacie.
Idę teraz ku północnemu skrajowi lasu. Teraz w drzewostanie dominuje buk zwyczajny - Fagus sylvatica.
W tej części lasu znajduje się spory pagórek, raczej hałda.
Rozglądając się z niej znajdujemy kolejne dowody na to, że ten las jest raczej przekształcany w śmietnik wiejski niż park wiejski.
Jeszcze bliżej północnego skraju w drzewostanie zaczyna dominować sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Po jej okapem rządzi czeremcha amerykańska - Padus serotina.
Bliżej dna lasu są też borówki czarne - Vaccinium myrtillus, które tutaj porażała rdza - Pucciniastrum vaccinii.
Trafiła mi się również gruszyczka jednostronna - Orthilia secunda.
A teraz coś trywialnego, czyli podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria, pomiędzy którym tkwi samotny klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Jesteśmy już przy północnym skraju lasu. Tutaj dominuje ligustr - Ligustrum vulgare, któremu towarzyszy bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Idę teraz skrajem lasu, czyli badam ekoton.
Tutaj między innymi występuje bodziszek cuchnący - Geranium robertianum.
Jest i robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Oto malownicza trzmielina zwyczajna - Euonymus europaeus.
Bardzo ważnym zdarzeniem jest występowanie tutaj jarząbu szwedzkiego - Sorbus intermedia. W miastach uprawia się go jako drzewo ozdobne szczepione na jarząbie pospolitym. Tutaj rośnie na własnych korzeniach. Trudno oceniać jego rolę w ekosystemach. Wiadomo jest rodzimy dla Pomorza, ale poza południową granicą swojego zasięgu zaczyna się zachowywać jak gatunek inwazyjny.
Kolejnym gatunkiem inwazyjnym jest ta topola. W tym wypadku trudno odnieść się do przynależności gatunkowej, ponieważ wysoce prawdopodobnym jest jaki genewski bękart, czy też coś innego określanego jako Populus hybrida. Oczywiście nie wykluczam topoli Maksymowicza - Populus maximoviczii
I oczywiście, jak jest to było do przewidzenia, między innymi z racji bliskości zabudowy oraz dobrej drogi dojazdowej kolejne dowody na to, że spacerujemy po śmietniku wiejskim. Jest biomasa, workowany popiół oraz gruz.
Na gruzie znakomicie miewa się podbiał pospolity - Tussilago farfara.
Wracam do lasu, kierując się w stronę ulicy Myśliwska. Coraz częściej słońce chowało się za chmurami i większość zdjęć z tego odcinka wędrówki po prostu mi nie wyszła. Widać jednak fizjonomię lasu.
Jestem już na skraju lasu od strony ulicy Myśliwska. Tutaj po części dominuje rdestowiec ostrokończysty - Reyunotria japonica.
Wśród drzew jest kilka okazałych egzemplarzy czeremchy amerykańskiej - Padus serotina.
Jest również jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Całkiem nieźle urządził się tutaj sumak odurzający - Rhus typhina.
I w tym momencie zaczęło padać, dlatego kończę ten fotoreportaż akcentem grzybowym. Oto żywokost lekarski - Symphytum officinale porażony przez mączniaka - Erysiphe asperifoliorum.