To już ostatni odcinek tego serialu. Zobaczymy jeszcze co znajduje się w lesie w widłach Koziego Brodu oraz leśnego przedłużenia ulicy Zdrojowa. Na początek oczywiście mapa firmy Compass.
Idziemy lewym brzegiem rzeki.
Od razu zaczynam zbierać grzyby pasożytnicze. Na początek porażona przez mączniaka - Erysiphe cichoracearum nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis. Po badaniach mikroskopowych okazało się, że mączniaka porażał grzyb Ampelomyces quisqualis.
Jest tutaj również nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Równolegle do rzeki biegnie szeroka droga. Tutaj na pierwszym planie widać porażony przez mączniaka - Microsphaera alphitoides dąb szypułkowy - Quercus robur.
Wstępnie zainteresowałem się penetrowaniem brzegu rzeki. Na początku uwieczniłem poziewnik pstry - Galeopsis speciosa. Roślinę oczywiście porażał mączniak. Ja wciąż nazywam go Erysiphe galeopsidis.
Na brzegu znajdują się bujne zarośla w których za lianę robi kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.
Trafiło się także wysypisko trawy. Cóż dla wielu to nie śmieci.
W lesie równolegle do lewego brzegu znajdują się stare odcinki koryta Koziego Brodu.
Teraz rzeka jest po prostu wpuszczona w kanał, ale co najważniejsze to prowadzi bardzo czystą wodę.
Pokonałem już większy odcinek trasy równoległej do brzegu rzeki. Teraz możemy podziwiać zarośla z dominacją dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
Spójrzmy teraz na drogę. Nie poszedłem nią dalej, ponieważ najważniejszego odkrycia dokonałem w okolicy gdzie przystanąłem.
Tutaj miało miejsce moje drugie spotkanie z Microbotryum stellariae. Przypomnę, po raz pierwszy spotkałem ten porażający kościenicę wodną - Myosoton aquaticum gatunek na terenie Szarego Bagna k. Mętkowa. Z dumą donosiłem o tym w tym wątku -
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/33/380368.html Niejedną kościenicę oraz inne gwiazdnice widziałem w między czasie ale wszystkie one były zdrowe.
W sąsiedztwie tego gatunku wystąpiły ponadto kolczurka klapowana - Echinocystis lobata oraz chory poziewnik pstry - Galeopsis speciosa.
Od tej chwili zaczynam wspinać się na wysoką skarpę Koziego Brodu.
Skraj lasu jak przystało na ekoton jest mocno zagęszczony przez krzewy. Wśród nich dominuje kruszyna pospolita - Frangula alnus.
Ponadto napotkamy tutaj dąb czerwony - Quercus borealis var. Maxima.
Jest też częściowo chroniona kalina koralowa.
A drzewostan jak widać jest bardzo gęsty.
Nawet tutaj równolegle do krawędzi lasu biegnie szeroka droga. Za drogą drzewostan staje się coraz bardziej przejrzysty.
Tutaj na początku znajdujemy wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.
Teraz trafiam na teren nieznacznie pagórkowaty.
Tutaj znalazłem nerecznicę szerokolistną - Dryopteris dilatata.
Idziemy dalej borem dość świeżym.
Dzięki temu nader łatwo było znaleźć kolejne kruszczyki - Epipactis.
W cieniu sosen pojawiają się młode lipy drobnolistne - Tilia cordata.
A to już ulica Zdrojowa.
Na skraju lasu znowu zaczynają się gęste krzewy, wśród których dominuje częściowo chroniona kruszyna pospolita - Frangula alnus.
Za chwilę opuścimy las, to już koniec tego serialu. Na szczęście daleko mu dla jakiejkolwiek telenoweli, chociaż, gdyby podsumować wszystko to co wstawiłem o tej okolicy od lipca tego roku to kto wie...
Mam nadzieję, że trafiłem "Prosto w serce" wszystkim, którzy mają obowiązek zajmowania się ochroną przyrody, a jaworznickim radnym przede wszystkim.