Kontynuuję spacer po zielonym wzgórzu nad Boliną. W poprzednim odcinku zakończyliśmy w miejscu, którego współrzędne geograficzne określiłem następująco - N: 50 stopni, 15 minut; E: 19 stopni, 7 minut 3 sekundy. Idziemy dalej przemierzając łan trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios w obrębie którego rośnie wiesiołek - Oenothera o czerwono nabiegłych łodygach.
Zrobiłem mu sesję fotograficzną i przymierzyłem się do niego z kluczem Krzysztofa Rostańskiego. Wyszło mi, że to tylko wiesiołek czerwonołodygowy - Oenothera rubricaulis.
Było ich tutaj sporo.
Ale dość było tego, teraz idę trzcinnikowym łanem ledwo zarysowującą się ścieżką w kierunku dużych drzew.
Po drodze kolejna ciekawostka, czyli ściśle chroniona centuria pospolita - Centaurium erythraea.
I to wszystko w takim pozornie nieciekawym miejscu na granicy dwu wielkich miast. Teraz jednak zaczyna się coś trywialnego. Tutaj jest to bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Dlatego dość szybko podążam ku granicy resztki lasu.
W tym miejscu na początku napotykam robinię akacjową - Robinia pseudoacacia oraz towarzyszące jej przymiotno białe - Erigeron annuus.
W tej okolicy odsłaniają się resztki łupków i piaskowców z których zbudowana jest ta hałda.
Malowniczo wyglądał zielony tłum w którym wiodącą rolę pełniły rdestowiec japoński - Reynoutria japonica oraz kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.
Przyplątał się tutaj również jakiś wiesiołek - Oenothera.
A teraz zagłębiamy się w resztkę drzewostanu.
Kiedy świeci ostre słońce można nie zauważyć, że to nie jest malowniczy las tylko hałda na skraju miasta.
Ale wszelkie wątpliwości wyjaśnia bliskość ruchliwej i co za tym idzie głośnej ulicy Katowickiej.
Do wiesiołka z pierwszych kadrów tego fotoreportażu przymierzyłem się jeszcze raz i wyszło mi, że jest to wiesiołek śląski - Oenothera subterminalis. A centuria pospolita jest już częściowo chroniona. Teraz to nie ma większego znaczenia. Tutaj teraz stoi Quick Park.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 19.grudnia.2016)