Miejsce które teraz chcę przedstawić już wkrótce zostanie zamienione na plac budowy. Wyznaczają go współrzędne geograficzne - N: 50stopni, 8minut, 47sekund; E: 19stopni, 11minut, 20sekund. Znajduje się ono po południowej stronie ulicy Wojciecha Sapety. Wkrótce stanie tutaj hala sportowa. Na razie jest trawiasta przestrzeń pomiędzy przedszkolem na wschodzie a gimnazjum na zachodzie. Na Mapach Google przedszkole ma już dach, na Geoportalu, skąd wziąłem współrzędne przedszkole jeszcze dachu nie ma. Na obu w tym miejscu parkują samochody oraz znajdują się składy materiałów budowlanych i stoją kontenery. Oto obecny widok tego miejsca od strony przedszkola.
Tak spod przedszkola wygląda gimnazjum.
Zacznijmy jednak lekcję botaniki. Na początek coś trywialnego, czyli marchew dzika - Daucus carota.
Jak dla mnie trywialna jest także koniczyna białoróżowa - Trifolium hybridum oraz rosnąca blisko niej koniczyna polna - Trifolium arvense.
Większe połacie zajmuje przymiotno białe - Erigeron annuus.
Przy dobrej pogodzie doskonale widać stąd Beskidy. Tego dnia ledwo majaczyły na horyzoncie.
Patrzmy jednak dalej pod nogi. Oto koniczyna łąkowa - Trifolium arvense porażona przez mączniaka. Jak dla mnie to Erysiphe trifolii, ale dla większości mikologów to już Microsphasera trifolii. Jak się jednak zdążyłem zorientować obie nazwy funkcjonują równolegle.
I wreszcie przyszedł czas na tytułową werbenę pospolitą - Verbena officinalis. Tutaj ginie w zielonym tłumie, ale można się lepiej przyjrzeć jej liściom odziomkowym.
Czas teraz na kwiaty innych licznych w tej okolicy osobników tego gatunku. Werbena pospolita - Verbena officinalis była w tym miejscu godna swojej nazwy. Większego skupiska tego gatunku do tej pory nie widziałem.
Ale nie samą werbeną człowiek żyje. Oto pasternak zwyczajny - Pastinaca sativa oraz odwiedzająca go osa.
Tutaj do towarzystwa doszła rączyca.
Oto inny osobnik tego gatunku osy na kwiatostanie marchwi dzikiej - Daucus carota. Osa najbardziej kojarzy mi się z klecanką pospolitą.
Kolejną rośliną jest żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
Dalej idzie konyza kanadyjska - Conyza canadensis.
Przed gimnazjum większy szpaler tworzy rdestowiec ostrokończysty - Reynoutria japonica.
W końcu moją uwagę przykuła ta dziewanna - Verbascum.
Pokażę teraz więcej jej szczegółów. Na mój gust to dziewanna kutnerowata - Verbascum phlomoides lub mieszaniec ze sporym udziałem tego gatunku.
Na cóż dziewanny są bardzo puszczalskie. Zawsze pozostawiają spore pole do domysłów.
Tak jak rozmawialiśmy w Chrzanowie mimo wybudowania hali werbena wcale nie znikła, rośnie po drugiej stronie ulicy na trawniku przy posesji. Co do rdestowca to zdecydowanie chyba wyginął.