Przedostatni odcinek fotoreportaży poświęconych wyprawie na zachód od Katowic dotyczyć będzie okolicy Łazisk Średnich. Na celowniku znalazł się znany w pewnych kręgach kamieniołom piaskowców, który znajduje się w miejscu o następujących współrzędnych - N: 50stopni, 8minut, 54sekundy; E: 18stopni, 52minuty, 47sekund. Formalnie znajduje się on przy ulicy Wspólna. My do celu poszliśmy ulicą św. Jana. Niegdyś ozdabiały ją pomnikowe drzewa, które padły ofiarą rozwoju budownictwa.
Z luk pomiędzy domami widoczne są zwały kopalni Bolesław Śmiały.
W luce pomiędzy tymi domami widać zabytkową wieżę ciśnień w Łaziskach Dolnych.
Po drodze w jednym z ogrodów spotkaliśmy magnolię.
Okazałe drzewa znajdują się jeszcze przy końcu zabudowy. Oto dęby szypułkowe - Quercus robur.
Dalej idą graby zwyczajne - Carpinus betulus
W zaroślach po drugiej stronie drogi dominowała wierzbówka kiprzyca - Chamaenerion angustifolium.
W tej okolicy znajdują się dwa bunkry. Obydwa skrywają się w gęstych zaroślach. Oto pierwszy z nich.
Oto grab zwyczajny - Carpinus betulus wyłaniający się zza drugiego bunkra.
Na pobliskim polu można było obejrzeć chaber bławatek - Centaurea cyanus.
Drugi bunkier jest jeszcze bardziej zarośnięty.
Czas jednak iść do kamieniołomu. Po drodze mijamy chwastnicę jednostronną - Echinochloa crus-galii.
Jest tutaj również przegorzan - Echinops oraz krwawnica pospolita - Lythrum salicaria.
Dalej idzie niecierpek himalajski - Impatiens glandulifera.
Oto wnętrze kamieniołomu. Widać bloki piaskowców.
Wreszcie można było zobaczyć jedno z wielu w tej okolicy odsłonięć karbońskich piaskowców warstw łaziskich.
Jest to jedno z ulubionych miejsc wspinaczkowych na Śląsku.
Tutaj widać charakterystyczne dla tej formacji warstwowania.
Opuszczając kamieniołom obejrzeliśmy jeszcze serdecznik pospolity - Leonurus cardiaca. Wbrew nazwie nie należy on go gatunków pospolitych. Przykładowo w okolicy Chrzanowa to przylaszczka pospolita jest częstsza niż on.
Opuszczamy rejon kamieniołomu. Jesteśmy przy skrzyżowaniu ulic Marta Waleska oraz Wspólna. Wbrew sugestiom pierwszej z ulic patronują dwa imiona żeńskie, którymi były ochrzczone dwie lokalne małe kopalnie węgla kamiennego. W tle widoczna hałda kopalni Bolesław Śmiały.
Teraz naszym celem będzie las Wierzysko. Po drodze mijamy łany zboża, żyta jak sądzę.
Oto widok w kierunku zachodnim na największą hałdę oraz drugi z lasów, którego podczas tej wycieczki nie było nam dane obejrzeć.
Tuż przed lasem Wierzysko znajdują się zarośla oraz łany ostrożnia polnego - Cirsium arvense. Na szczęście to żadna przeszkoda, ponieważ to towarzystwo zajmuje pobocze drogi.