Kolejny archiwalny wątek i to wbrew temu co można obejrzeć na zdjęciach zimowy. Tego dnia odbywało się małe redakcyjne towarzyskie spotkanie w Jaworznie. Przyjemność przyjemnością, ale popracować też trzeba było. Tak tego dnia nad centrum Jaworzna wyglądał efekt bożego oka. Zdjęcia wykonuję sprzed hali sportowej. Po prawej stronie znajduje się hałda, którą ja przewrotnie nazywam Góra Kościuszki.
W końcu słońce wyszło zza chmur i uderzyło światłem z całą mocą.
Tego dnia przed halą można było jeszcze podziwiać kwitnące róże.
Zajrzeliśmy również nad zapadlisko pogórnicze przy ulicy Botanicznej w Wilkoszynie. Tutaj również zimy nie było.
Dla odmiany w centrum miasta natrafiliśmy na kasztanowce o lepkich pączkach. Podobno to jedna z oznak zbliżającego się przedwiośnia.