2011.07.15 19:56
Po opuszczeniu Czarnego Lasu, formalnie rzecz biorąc Dąbrowiaka trzeba było jakoś powrócić do domu. Aby zamknąć pętelkę wybraliśmy drogę, która stanowi polne przedłużenie ulicy Jesionowa w Krzyżkowicach. Dla nas była to od zawsze "Agnesowa Droga". Oto współrzędne punktu startowego - N: 50 stopni, 3 minuty, 57 sekund; E: 18 stopni, 23 minuty, 28 sekund. Las przed nami porasta teren częściowo zrekultywowanych piaskowni. Na prawo idzie się do Krzyżkowic. My oczywiście skręcimy w lewo.
Teraz przez ten las wiedzie całkiem dobra droga, ale my tam nie pójdziemy. W drzewostanie "od zawsze" dominowały robinie - Robinia pseudoacacia.
Rekultywacja tego terenu polegała na zasypaniu go śmieciami. Coś z tej tradycji jeszcze tutaj zostało.
Idziemy dalej. Po lewej stronie drogi wśród pól znajduje się charakterystyczna enklawa leśna. Jej współrzędne to - N: 50 stopni, 4 minuty, 1 sekunda; E: 18 stopni, 23 minuty, 16 sekund. Jest ona tak wyjątkowa, że uczyniłem z niej samodzielną powierzchnię badawczą.
Wróćmy jednak do "zrekultywowanej" piaskowni i porastającego ją zagajnika robiniowego.
Oczywiście nie wszędzie śmieci są widoczne. Od dłuższego czasu twierdzę, że żyjemy w "II Epoce Kamiennej", biorąc pod uwagę fakt powszechnego używania komputerów opartych na procesorze krzemowym. Wątpliwości będzie stanowiło tylko określenie rodzaju kultury, pozostawiającej na wiecznej rzeczy pamiątkę coś takiego, czego sporo było na poprzednich zdjęciach.
Miłym przerywnikiem była kwitnąca wierzba iwa - Salix caprea.
A oto widok na drogę. W czasach mojego dzieciństwa trakt wiódł w obniżeniu po lewej stronie szpaleru drzew.
Jesteśmy tuż przy skrzyżowaniu z drogą Rybnik - Racibórz. Pole uprawne położone po lewej stronie drogi otacza ciek. To również jest część zlewni Suminy. Jest to część terenu, który my zawsze nazywaliśmy Pański Las. Formalnie są to Mańdoki.
Tutaj moją uwagę przyciągnęła pierwiosnka wyniosła - Primula elatior cechująca się pomarańczowym pierścieniem w gardzieli korony. Na terenie, gdzie obecnie prowadzę intensywne penetracje występuje wyłącznie pierwiosnka lekarska.
Współrzędne geograficzne tej okolicy to - N: 50 stopni, 4 minuty, 14 sekund; E: 18 stopni, 23 minuty, 15 sekund.
Teraz przez ten las wiedzie całkiem dobra droga, ale my tam nie pójdziemy. W drzewostanie "od zawsze" dominowały robinie - Robinia pseudoacacia.
Rekultywacja tego terenu polegała na zasypaniu go śmieciami. Coś z tej tradycji jeszcze tutaj zostało.
Idziemy dalej. Po lewej stronie drogi wśród pól znajduje się charakterystyczna enklawa leśna. Jej współrzędne to - N: 50 stopni, 4 minuty, 1 sekunda; E: 18 stopni, 23 minuty, 16 sekund. Jest ona tak wyjątkowa, że uczyniłem z niej samodzielną powierzchnię badawczą.
Wróćmy jednak do "zrekultywowanej" piaskowni i porastającego ją zagajnika robiniowego.
Oczywiście nie wszędzie śmieci są widoczne. Od dłuższego czasu twierdzę, że żyjemy w "II Epoce Kamiennej", biorąc pod uwagę fakt powszechnego używania komputerów opartych na procesorze krzemowym. Wątpliwości będzie stanowiło tylko określenie rodzaju kultury, pozostawiającej na wiecznej rzeczy pamiątkę coś takiego, czego sporo było na poprzednich zdjęciach.
Miłym przerywnikiem była kwitnąca wierzba iwa - Salix caprea.
A oto widok na drogę. W czasach mojego dzieciństwa trakt wiódł w obniżeniu po lewej stronie szpaleru drzew.
Jesteśmy tuż przy skrzyżowaniu z drogą Rybnik - Racibórz. Pole uprawne położone po lewej stronie drogi otacza ciek. To również jest część zlewni Suminy. Jest to część terenu, który my zawsze nazywaliśmy Pański Las. Formalnie są to Mańdoki.
Tutaj moją uwagę przyciągnęła pierwiosnka wyniosła - Primula elatior cechująca się pomarańczowym pierścieniem w gardzieli korony. Na terenie, gdzie obecnie prowadzę intensywne penetracje występuje wyłącznie pierwiosnka lekarska.
Współrzędne geograficzne tej okolicy to - N: 50 stopni, 4 minuty, 14 sekund; E: 18 stopni, 23 minuty, 15 sekund.