W drugim etapie naszej wycieczki postanowiliśmy zwiedzić położone na południowy zachód od Gumnic Dużych wzgórze Gumnice Małe. Spójrzmy zresztą na mapę firmy Compass, gdzie kolorem zielonym zaznaczyłem trasę objętą tym fotoreportażem.
Pierwsze zdjęcia wykonałem po przekroczeniu oznaczonej na czerwono ścieżki rowerowej. Przez las biegnie dość szeroka droga.
Las wciąż jest czymś w rodzaju boru.
Na grzbiecie wzniesienia znajdują się pozostałości szybików. Według towarzyszącego nam geologa mogą to być ślady po poszukiwaniach rud zakończonych niepowodzeniem. Jak widać okolica jest odwiedzana.
Po kilkunastu metrach znaleźliśmy drugi z czterech znajdujących się tutaj szybików. W obu przypadkach można mówić o skutecznej rekultywacji.
W tym szybiku na środku wyrosły drzewka. Dominują tutaj czeremchy amerykańskie - Padus serotina.
W jego sąsiedztwie pojawiła się pierwiosnka lekarska - Primula veris.
Idziemy dalej.
Docieramy teraz do trzeciego szybiku. To także bardzo niewielkie zagłębienie.
W jego sąsiedztwie znajduje się największy z szybików. Jak widać jego lokalizacja jest dobrze znana okolicznej ludności.
A poza tym doskonale widać resztki obudowy.
Prawdopodobnie jest to najgłębszy kosz na śmieci w Libiążu.
Przyjrzyjmy się temu jeszcze dokładniej i pomyślmy, że dzieje się to w mieście z którego pochodzi poseł Tadeusz Arkit, jeden z inicjatorów nowej ustawy śmieciowej.
A poza tym wokół szumi niezbyt gęsty las.
A na dół wzdłuż zachodniego stoku prowadzi nieco węższa, ale także dogodna droga. Zasadniczo rzecz biorąc, pomijając to co na górze, jest ślicznie.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 22.czerwca.2011)