2011.05.29 22:01
Kolejne miejsce, które tego dnia było przedmiotem mojej penetracji to nowo budowane rondo w ciągu ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej. Na mapie firmy Compass miejsce to oznaczyłem czerwoną kropką.
Na zdjęciach zamieszczonych na Geoportalu tego ronda jeszcze nie ma, ale współrzędne geograficzne tego miejsca są następujące - N: 50 stopni, 12 minut, 04 sekundy; E: 19 stopni, 17 minut 36 sekund. Na pierwszy rzut oka okolica nie jest ciekawa.
Na początek zwróciłem uwagę na zieloną i purpurową formę babki zwyczajnej Plantago maior. Prawdopodobnie zmiana barwy nie jest tylko reakcją na nadmierne nasłonecznienie.
Nie interesowała mnie doskonale wykonana inwestycja drogowa, ale te zarastające wykopy.
Była tutaj komonica zwyczajna - Lotus corniculatus.
Jest i wilczomlecz sosnka - Euphorbia cyparissias.
Póki co rondo leży w osi ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej raz traktu wybiegającego na południe. Kierunek północny blokuje ten pagórek.
Ja póki co zająłem się uzupełnianiem zbioru grzybów pasożytniczych. Oto ślaz zaniedbany - Malva neglecta porażony przez Puccinia malvacearum.
Drugi gatunek to Peronospora arthuri porażająca wiesiołka dwuletniego Oenothera biennis.
Dla odmiany ten rdest - Fallopia convolvulus był zdrowy.
Jednakże najcenniejszym znaleziskiem tego dnia była chora lucerna nerkowata - Medicago luppulina. Poraża ją Peronospora romanica - gatunek w świetle moich zbiorów rzadki.
A oto kolejny rzut oka na zielony tłum.
Jednym z gatunków jest tutaj bylica piołun - Artemisia absynthium.
Drugim ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Centralną część ronda zajmuje wysepka. W jej obrębie posadzono sporo krzewów. Przypadkiem wyrósł tutaj jaskier bulwkowy - Ranunculus bulbosus.
Oto zbliżenia jego szczegółów.
Ponieważ jest to nowa inwestycja do której wykończenia użyto kory sosnowej pojawienie się w tym miejscu smardzów - Morchella conica jest jak najbardziej naturalne. Ten okaz wyrastał w takiej pozycji z boku kopca.
Oto wizerunki kolejnych dwu, z których jeden był wyraźnie zejściowy.
Na zdjęciach zamieszczonych na Geoportalu tego ronda jeszcze nie ma, ale współrzędne geograficzne tego miejsca są następujące - N: 50 stopni, 12 minut, 04 sekundy; E: 19 stopni, 17 minut 36 sekund. Na pierwszy rzut oka okolica nie jest ciekawa.
Na początek zwróciłem uwagę na zieloną i purpurową formę babki zwyczajnej Plantago maior. Prawdopodobnie zmiana barwy nie jest tylko reakcją na nadmierne nasłonecznienie.
Nie interesowała mnie doskonale wykonana inwestycja drogowa, ale te zarastające wykopy.
Była tutaj komonica zwyczajna - Lotus corniculatus.
Jest i wilczomlecz sosnka - Euphorbia cyparissias.
Póki co rondo leży w osi ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej raz traktu wybiegającego na południe. Kierunek północny blokuje ten pagórek.
Ja póki co zająłem się uzupełnianiem zbioru grzybów pasożytniczych. Oto ślaz zaniedbany - Malva neglecta porażony przez Puccinia malvacearum.
Drugi gatunek to Peronospora arthuri porażająca wiesiołka dwuletniego Oenothera biennis.
Dla odmiany ten rdest - Fallopia convolvulus był zdrowy.
Jednakże najcenniejszym znaleziskiem tego dnia była chora lucerna nerkowata - Medicago luppulina. Poraża ją Peronospora romanica - gatunek w świetle moich zbiorów rzadki.
A oto kolejny rzut oka na zielony tłum.
Jednym z gatunków jest tutaj bylica piołun - Artemisia absynthium.
Drugim ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Centralną część ronda zajmuje wysepka. W jej obrębie posadzono sporo krzewów. Przypadkiem wyrósł tutaj jaskier bulwkowy - Ranunculus bulbosus.
Oto zbliżenia jego szczegółów.
Ponieważ jest to nowa inwestycja do której wykończenia użyto kory sosnowej pojawienie się w tym miejscu smardzów - Morchella conica jest jak najbardziej naturalne. Ten okaz wyrastał w takiej pozycji z boku kopca.
Oto wizerunki kolejnych dwu, z których jeden był wyraźnie zejściowy.