Miejscem, które wręcz musiałem udokumentować była przekopywana ostatnio hałda w rejonie obwodnicy śródmieścia. Na północy znajduje się teren ruchu Sobieski Południowego Koncernu Węglowego. Na zachód Osiedle Stara Huta zaś od południa Dzielnica Bory. Dokumentację wykonywałem wzdłuż oznaczonej na mapie firmy Compass jasnoniebieskiej kreski.



Tak wyglądają teraz prace przy przekopywaniu miejsca pod drogę.



Zasadniczo niemalże cały teren to szara pustynia.



Bardziej zielono jest tylko blisko pobocza drogi. Oto nostrzyk biały - Melilotus albus.



Trawa rośnie tutaj bardzo słabo. Lepiej mają się mchy. Ten gatunek to moim zdaniem knotnik zwisły - Pohlia nutans.





Oczywiście istnieje zakaz wchodzenia na ten teren. Ja starałem się nie przekraczać linii tej tablicy.



Bliżej drogi wody opadowe wymyły całkiem spore i malownicze kaniony. Ich głębokość nie przekraczała jednak półtora metra.





Bliżej osi ulicy Niemcewicza znajdują się resztki niewielkiego zagajnika.



W kilku miejscach wysychające błoto tworzyło charakterystyczne zwitki i spękania.



Poszukując w tej okolicy grzybów nie tylko pasożytniczych przepatrywałem zagajniki na brzegu suchego obecnie koryta.



Niestety, udało mi się znaleźć tylko ten przypadek selektywnej zbiórki odpadów.



Nad tym wszystkim, jak gdyby nic się nie stało zieleniła się brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Suche teraz trzciny - Phragmites australis można było znaleźć na szczycie skarp.



Co się tyczy starszych drzew, to brzoza brodawkowata - Betula pendula panuje tutaj niepodzielnie.



Wciąż kwitł podbiał - Tussilago farfara.





Dla odmiany wierzba iwa - Salix caprea na dniach rozpocznie siać swoimi nasionami.



Spójrzmy teraz w kierunku północnym. Na horyzoncie można dostrzec chłodnie kominowe elektrowni Jaworzno III.



Pomimo, że jest to prawie pustynia w niewielkich oczkach zagnieździły się pałki - Typha latifolia.



Z tej okolicy w kierunku zachodnim płynie kolejna rzeka okresowa. Jej koryto jest niemalże modelowe dla zilustrowania kształtowania się górnego biegu każdej rzeki.



Podczas przepatrywania terenu zaintrygował mnie pagórek zbudowany z zupełnie innego materiału.





Wygląda, że jest to materiał miejscowy. Podczas prac dokopano się do gruntu pierwotnie zasypanego przez hałdę.