bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009-03-28 Jaworzno, żmije, zaskroniec i coś
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#3680
od września 2006

2009-03-28 Jaworzno, żmije, zaskroniec i coś #1

2011.03.10 08:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W ostatniej części fotoreportażu z tej wycieczki opowiem o tym co oglądałem w osi byłej linii kolejowej a następnie w obrębie stawów Trzykrotka w Cezarówce Dolnej. Na mapie firmy Compass trasa tego przemarszu jest oznaczona kolorem czerwonym.



Zaczynamy od skraju kompleksu łąkowego Porębiska. W trawie skrywała się żmija zygzakowata.



Zrobiłem jej serię portretów. Do głowy gadziny podchodziłem mając aparat ustawiony na funkcję macro. Gad był bardziej zainteresowany okiem obiektywu niż moją dłonią i kiedy uznał, że dość tego po prostu czmychnął.







A oto druga żmija.



Ją również sportretowałem.



A w środku tułowia miała ona dość poważne zgrubienie. Podejrzewam, że był to ostatni posiłek.



Idąc dalej po nasypie linii kolejowej, pomiędzy skrajem lasu a kompleksem stawów zauważyłem wylegującego się zaskrońca.



Tę gadzinę ściągałem już z daleka.



A oto efekt sztuczki z funkcją macro.











W końcu i ta gadzina po prostu czmychnęła. Idąc dalej mijałem rozlewiska wzdłuż linii kolejowej.



Od czasu do czasu trafiało się coś więcej. Na przykład taka położona sosna.



Byłem skazany na przejście górą, bo chociaż do przystanku było niedaleko, przeskoczenie tej fosy nie wchodziło w grę.







Na zapleczu stawów znajduje się kolejny fragment lasu. I tutaj dominują brzozy oraz sosny.





Tutaj udało mi się sfotografować sikorę bogatkę. Należy jej poszukiwać w lewej, dolnej ćwiartce.



Trafiły się również pierwsze oznaki cywilizacji.



W końcu znalazłem sposób przeprawę przez tę "fosę".



A oto widok na stawy. Jak widać lód puścił.



Zanim poszedłem dalej zatrzymałem się przy kolejnym kwitnącym podbiale - Tussilago farfara. Roślina znajduje się pomiędzy opadłymi liśćmi topoli osiki. Jest tutaj również liść wierzby iwy oraz kilka listków bluszczyka kurdybanka.





A na zakończenie sesja z kaczkami krzyżówkami w zachodzącym słońcu.





Kaczorowi towarzyszyła kaczka. Czy on ją dopiero podrywał, czy byli już, jak to się powiada "po słowie" wolałem nie dochodzić.







« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji