W dalszym ciągu naszej wycieczki nieco zbłądziliśmy i zamiast wprost pojechać w okolicę Okleśnej pognaliśmy przez centrum Rozkochowa w stronę Alwerni. Kiedy zorientowaliśmy się w błędzie postanowiliśmy zawrócić, ale przy okazji zrobiliśmy krótki postój. Zaintrygowały nas krzyż oraz kapliczka słupowa. Na mapie firmy Compass to miejsce jest oznaczone zieloną kropką.
Oto kapliczka wzniesiona, jak świadczy data w 2008 roku. To ciekawe dzieło sztuki sakralnej.
Tuż obok znajduje się krzyż o niewyszukanej architekturze.
Całość otaczają zarośla.
Są też pola uprawne. Jeden z uczestników naszej wyprawy, pochodzący z tych stron zauważył, że jest ich znacznie mniej, niż za czasów jego młodości.
A krzyż jak się okazało miał konkretną intencję.
W tej okolicy drogę przecina szlak rowerowy. Po obu stronach drogi znajduje się niewielki zagajnik.
Pól uprawnych zdecydowanie ubyło. Tym nie mniej wciąż istnieje uzasadnienie dla istnienia tego krzyża.
Oczywiście, w krzakach leżały jeszcze śmieci, ale po tym co pokazałem nad Kwaczałką tutaj był właściwie porządek.