Obrazek 1 - uczymy się patrzeć odpowiednio daleko za ekran.
Gdy skupiamy wzrok na ekranie to widzimy dwie czarne kropy (z żółtą źrenicą).
Nie jest zbyt istotne w które miejsce stereogramu patrzysz (choć potem być może będziesz miał jakieś przyzwyczajenie, preferencje).
Gdy odpuszczamy sobie skupianie wzroku i patrzymy coraz dalej i swobodniej "za ekran" to obraz każdej z czarnych kropek się rozdwaja.
Jeśli ciągle odruchowo skupiasz się na powierzchni ekranu i rozdwojenie obrazów znika to zbliż twarz do ekranu tak aby trudno było się na nim skupić - to tylko tak jednorazowo dla przyzwyczajenia się patrzenia "za ekran".
Środkowa para rozdwojonych obrazów mniej lub bardziej zbliża się do siebie w zależności od tego "jak głęboko patrzymy za ekran".
Chodzi o to aby "tak daleko popatrzeć za ekran aby te
środkowe obrazy nasunęły się na siebie - wtedy zamiast czterech obrazów, będziesz widział w efekcie trzy obrazy kropek - oryginalne po bokach i środkowy (to będzie ten stereo złożony z nakładających się obrazów - lewego i prawego).
Ważne przy nauce!
W praktyce nie da się świadomie sterować tym jak daleko patrzy się za ekran.
Trzeba rozluźnić się i "dać się ponieść" a będzie dobrze.
Gdy masz już środkowy obraz, to nie staraj się intencjonalnie "wyostrzyć obrazu" bo normalny odruch sprawi, że wylądujesz w począkowej pozycji, ze wzrokiem skupion na powierzchni ekraniu i dwoma ostrymi obrazami kropek z poniższego stereogramu.
Pomocne bywa w zestrojeniu środkowych rozdwojonych obrazów
nieznacznie i powolne przechylenie głowy w prawo lub w lewo.
Pozwól aby mózg sam "wyostrzył obraz" to jest ten etap kiedy Twój mózg uczy się interpretować obraz i nieco inaczej sterować ruchem gałek ocznych i akomodacji soczewek.
Przy oglądaniu pierwszych kilku, kilkunastu stereogramów mózg uczy się nowych rzeczy i "procesor w naszej głowie może być nieco przeciążony". Możesz być zmęczony.
Dobra informacja to, że gimastyka umysłu jest profilaktyką Alzheimera.
Druga dobra informacja, że wbrew być może pierwszemu wrażeniu, po niedługim czasie (kilka stereogramów) będziesz widział wszystko wyraźnie i z detalami, drobiazgami których nie dostrzeżesz na zwykłych fotografiach - mózg ma dwa razy więcej informacji nie tylko o głębi ale i o pozostałych elementach obiektu.
Jeśli widzisz na tym prymitywnym obrazku że czarne oko wystaje a żółta źrenica jest jeszcze bliżej ciebie to gratulacje. Jeśli nie widzisz to nie problem - ten obrazek służy tylko do treningu ruchu oczu i informacji przestrzennej prawie w nim nie ma. Dalej będą o niebo ciekawsze obrazki.