Tak, tyle tylko, że to jakaś odmiana ogrodowa
tak to aquilegia, kwiaty które są zapylane przez kolibry a co one u nas robią????
pewnie ktoś przywlekł abyś się pozastanawiał! :-)
#136
od maja 2006
Już widziałem je jak uciekły z ogrodu i panoszyły się nad rzeką w okolicy Andrychowa.
Może u nas coś innego jest je w stanie zapylać np jakis Bombus?
Jak to co robią? Rosną masowo uprawiane w ogrodach, a dzikorosnący orlik pospolity jest gatunkiem chronionym. I bez kolibrów sobie doskonale radzą.