Nadwiślański Park Etnograficzny, czyli skansen w Wygiełzowie był do końca 2006 roku oddziałem Muzeum w Chrzanowie. Obecnie stanowi samodzielną placówkę podległą marszałkowi województwa małopolskiego. W ten październikowy dzień wybrałem się tam nie dla zasadniczego celu istnienia tej placówki. Po pierwsze chodziło o araukaryty, skrzemieniałe pnie drzew szpilkowych z arkozy kwaczalskiej. Kilka ciekawych okazów wydobyto w związku z budową amfiteatru.
Oto pierwszy z nich eksponowany w pobliżu dworu.
Pomimo, iż wydaje nam się, że oglądamy pień drzewa nie ma w nim ani krztyny węgla, tylko krzemionka z przyprawami, która utrwaliła dokładnie pierwotną budowę mikroskopową. Oto drugi okaz i detale jego budowy.
Trzeci z okazów to drobiazg, ale także intrygujący.
Był też czwarty, także niezbyt duży.
Na jego powierzchni udało mi się zauważyć ciekawy wzór oraz struktury limonitowe.
Piąty z wydobytych przy okazji budowy amfiteatru okazów jest najciekawszy. W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma możliwymi wyjaśnieniami. Po pierwsze drewno przed skrzemienieniem zostało mocno poturbowane. Po drugie skrzemieniały pień został częściowo zmetamorfizowany w kierunku prawie gnejsu.
Oto kilka zbliżeń szczegółów budowy.
Szósty z okazów pokazuję od szczegółów by przejść do ogółu.
W wykopie pod amfiteatr tego dnia odsłaniały się tylko piaski czwartorzędowe.
Z pogranicza tego bardzo młodego piasku a liczącej nieco ponad 280mln lat arkozy sączyła się woda.
A oto kolejne zbliżenia tego pozornie nieciekawego bo czwartorzędowego piasku. Daje mu się najwyżej 30tys. lat, chociaż ten tutaj, jako była wydma może zalegać dopiero od 10tys. lat.
Ostatni z pokazywanych w tym wątku araukaryt znajduje się za plebanią.
Dośc tej paleobotaniki. Chodząc po skansenie zauważyłem swobodnie biegającą mysz polną.
Oto centrum tak zwanego zespołu małomiasteczkowego.
Przed domem pochodzącym z Chrzanowa wyrastała nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis oraz słonecznik bulwiasty - Helianthus tuberosus.
Słonecznik był porażony przez mączniaka - Erysiphe cichoracearum a jego z kolei zaatakował nadpasożyt Ampelomyces quisqualis.
Jednakże tego dnia najbardziej widowiskowymi grzybami w skansenie były muchomory czerwone - Amanita muscaria. Oto pierwszy owocnik
Oto druga grupa.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 05.listopada.2010)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 05.listopada.2010)