Jak w temacie. Teren mokry, słońca niewiele.

Zdjęcie trochę mało ostre. Mnie to wygląda na Pellia (pleszanka). Właściwie na podstawie tych zdjęć jedyną pewną rzeczą jaką można stwierdzić, jest fakt iż jest to wątrobowiec. Reszta to tylko spekulacje i wariacje na temat :-)

Wiem, że trochę nie wyszło mi to zdjęcie, ale w tym miejscu, gdzie on rośnie było tyle komarów, że nie sposób było utrzymać aparat. Postaram się zrobić lepsze fotki, jak teren trochę obeschnie :)
A widzicie te maleńkie pałeczki z czarnymi główkami po lewej? Czy to kwiatostan jakiegoś mchu, a może coś innego?

To są zarodnie tego wątrobowca :-)
No i wygląda na to, że to pleszanka pospolita.

Nie wiem jak wy, ale mnie się zawsze podobały sporofity wątrobowców. Ta biała "nitka" to oczywiście seta. Ma tę właściwość że bardzo bardzo szybko rosnie i dośc szybko równiez obumiera.
Dodatkowo na ostanim zdjęciu w lewym dolnym rogu widać gałązkę Atrichum undulatum.
Marek, jeśli będziesz miał możliwość, to pójdź w to miejsce i zobacz jak wyglądają otwarte zarodnie z żółtymi nitkami sprężyc.
Tylko uważaj na komary :-)

Rany chyba powinnam pójść spać, bo ze zmęczenia pomyliłam wątki na forum i osoby. Przepraszam!
Joasiu, myśłałam że piszę do MArka.
Jeśli interesują Cie informacje odnośnie Pellia i różnice między gatunkami to daj znać. Jutro będę bardziej wypoczęta to Ci napszę jak je rozpoznać.