Tega dnia po południu odbyła się kolejna z wakacyjnych czwartkowych wycieczek. Na celowniku był wulkanizm krakowski. Tak się bowiem złożyło, że opowiadałem coś na ten temat w TVN i niektórzy chcieli zobaczyć plan filmowy tego ujęcia. Z Chrzanowa pojechaliśmy autostradą w stronę Krakowa i uciekliśmy z niej w rejonie tak zwanego RMF-u. Na początek aby rozejrzeć się po okolicy zatrzymaliśmy się na poboczu drogi do Alwerni. Oto miejsce akcji naniesione na mapę firmy Compass.
Dość dobrze widać stąd zamek Tenczyn w Rudnie. Spieszmy go podziwiać póki jest.
Spoglądając na północ widzimy Puszczę Dulowską w Niecce Dulowskiej, zachodniej części Rowu Krzeszowickiego. Na północ od niej rozciąga się Wyżyna Olkuska.
Widok w kierunku zachodnim przesłaniają budynki tłoczni jednego w wiodących producentów blachodachówki.
A oto osławione kopuły RMF-u. Dziś mieszczą się tam bardzo nowoczesne studia filmowe.
W miejscu zakreślonym na mapie znajduje się zarastający kamieniołom. Na jego brzegu znaleźliśmy oset nastroszony - Carduus acanthoides oraz chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.
Kamieniołom jest zasypywany. Tym sposobem znajdujące się tutaj odkrywki płytowych wapieni jurajskich wkrótce staną się niedostępne.
Sukcesja w kierunku leśnym ma tutaj bardzo małe znaczenie.
A oto ostatni rzut oka na zalegający na dnie wyrobiska rumosz pomieszany z gruzem.
Na łące rozciągającej się na południe od wyrobiska dominowała marchew dzika.
W obrębie białego łanu znalazł się płat o kwiatach ciemnoróżowych.
Zarówno ten kamieniołom, jak i drugi, który znajdował się tam, gdzie dziś stoi tłocznia dostarczały surowca do tego wapiennika.