Zauważyłem, że ten wątek gdzieś zgubił zdjęcia. Byc może moderator zrobi jakiś porządek z częścią pierwszą. Na wszelki wypadek zrobiłem replikę.
Tedy to było tak. Drugą powierzchnią na której tego dnia dokonałem zbiorów grzybów była oś ulicy Warszawskiej. Wraz z przyległościami, w tym fragmentem rynku aż po linię kolejową jest również samodzielną powierzchnią badawczą. Oczywiście na początek widzimy tylko betonową pustynię.
Ale pod latarnią mamy rdest ptasi porażony przez Erysiphe polygoni no i mrówki.
Zieloną wyspą w tej okolicy jest otoczenie kościoła ewangelickiego.
Ale przedtem spenetrowałem chaszcze opodal skrzyżowania z ulicą Szkolna. Zapowiadało się ciekawie.
Przycupnęła tutaj nawet paprotnica krucha.
Przy kościele ewangelickim przede wszystkim zwróciłem uwagę na parczelinę trójlistkową - Ptelea trifoliata.
Jednak najciekawszym znaleziskiem tego dnia była wierzbownica różowa - Epilobium roseum porażona przez Sphaerotheca epilobi. Żywiciela oznaczyłem rzetelnie posiłkując się kluczem Szafera. Dysponowałem nawet dojrzałymi nasionami. A wracając do grzyba, to pomimo pospolitości żywicieli, bo atakuje kilka gatunków z rodzaju Epilobium nie widujemy się zbyt często.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.stycznia.2011)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.stycznia.2011)