Miejsce o którym mowa opisywałem w tegorocznym wątku w okresie trwającej powodzi. Mowa o Chrzanowie Kościelcu, gdzie przy ulicy Szpitalnej znajduje się spora młaka. Ilekroć przechodziliśmy tamtędy z zaprzyjaźnionym hydrogeologiem byliśmy informowani, że ta okolica, jako dolina najdłuższego lewobrzeżnego dopływu Chechła trwale nie nadaje się pod budowę. Dlatego wielce się zdziwiłem, kiedy w styczniu ubiegłego roku teren ten sprzedano pod budowę. Dlatego tak szybko, jak tylko było to możliwe pojechałem tam aby udokumentować aktualny stan, tym bardziej, że od dłuższego czasu trwała odwilż i wody mogło być tak aż nadto. Oto miejsce akcji naniesione na mapę firmy Compass żółtą kreską.
Oto widok ogólny od strony ulicy Transportowców. Wyraźnie widać, że działka ta zajmuje dolinę w porównaniu z widoczną za szpalerem drzew ulicą Szpitalną.
Ta dolina to Stara woda. Na jej lewym brzegu urządzono wysypisku gruzu.
Domy wyłaniające się zza tych krzewów i drzew to osiedle w rejonie ulicy Wrzosowa, wzniesione akurat na stoku wzgórza.
A oto dom wzniesiony po drugiej stronie tej samej doliny przy ulicy Transportowców. Jak się później dowiedziałem, od zawsze nie wolno było tutaj stawiać domów, a ten obiekt powstał tylko dlatego, że towarzyszy działalności gospodarczej.
A oto i główna bohaterka tego wątku - Stara Woda wpuszczona w kanał. Katowicki nabywca tego terenu uważał, że jest to łatwy do przestawienia rów melioracyjny.
Aby przyjrzeć się jej bliżej przedarłem się przez ubiegłoroczne nawłocie.
Tego dnia część koryta skuwał lód, dość malowniczy.
Jestem teraz w przybliżeniu w połowie dopiero co wyznaczonej działki budowlanej.
Dominująca tutaj sucha trawa to trzęślica modra -Molinia caerulea. Pomiędzy nią pojawiają się zielone pędy situ - Juncus.
Różnej wielkości kałuże znajdują się na całym obszarze.
A oto kolejny rzut oka na ulicę Szpitalną. Wyraźnie widać, że znajdujemy się nieco niżej od jej poziomu.
Podobnie wygląda sytuacja przy ulicy Transportowców. Jak widać domów jest tutaj więcej, więc może z tym zakazem budowania się w tej okolicy od zawsze to jakaś ściema. W tym momencie chciałbym zwrócić uwagę na to, że grobla, którą biegnie droga przegradza dolinę, która w tym momencie staje się czymś w rodzaju wanny, z jednym odpływem o ograniczonej przepustowości, na okoliczność chociażby gwałtownego oberwania chmury.
Stojąc na ulicy Szpitalnej wyraźnie widzimy, że jest to dno odcinka rynny.
A teraz oglądamy do miejsce z polnej dróżki przy wschodniej krawędzi rzeczonego obszaru.
Jak się okazało jest tutaj jeszcze jedna przegroda na drodze Starej Wody do Chechła.
Znajduje się tutaj również niewielki antropogeniczny dopływ Starej Wody.
Tam, gdzie woda była nie zamarznięta rozwijały się kolonie bakterii żelazistych.
A tak nasza bohaterka wygląda na zapleczu jednej z istniejących tutaj firm. Jej budynek z charakterystycznym czerwonym dachem pojawiał się na początkowych zdjęciach.
Obecnie budowa osiedla jest już mocno zaawansowana. W prasie lokalnej ukazały się reklamy zachęcające do kupna tutaj mieszkań, dość tanich oczywiście.