Rzeka Stara Woda to bardzo dziwny ciek. Formalnie jest to najdłuższy lewobrzeżny dopływ Chechła, ale w pośrodku ma dość sporą przerwę w życiorysie. Na obszarze sołectwa Źrebce płynie początkowo skrajem kamieniołomu w Płazie. Jej źródło znajduje się tam, gdzie na mapie zaznaczyłem czerwoną kropkę. Jednak poważnym dostawcą wody jest sam kamieniołom, wtedy kiedy odpompowuje się z niego wodę. Sama rzeka rzadko kiedy dopływa do byłej linii kolejowej. Tym nie mniej jej suche koryto sięga w las na odległość nieco ponad 500 m. Tak to się przedstawia na mapie krakowskiej firmy Compass.
Woda, która tutaj wsiąka podobnież trafia w końcu do kopalni Trzebionka i za pośrednictwem rzeki Wodna trafia do Chechła z prawej strony. Odcinek objęty tym fotoreportażem oznaczyłem jasnoniebieską kreską. Chyżo pomykającą rzekę udało mi się zastać już za pierwszymi przy tej drodze domami sołectwa.
W pobliskim lesie na prawym brzegu kwitły konwalie majowe.
A wody w rzece było naprawdę sporo. Sądzę, że to między innymi dzięki wodzie pochodzącej z kamieniołomu.
Niestety, rzeka skrywała się wśród gęstych zarośli z młodych lip.
W końcu, aby móc widzieć rzekę dokładniej trochę postanowiłem brodzić wzbijając przy okazji muł.
W tej okolicy spadek koryta jest znaczny, co widać po silnym prądzie wody.
Rzeka, chociaż rzadko bywa w tej okolicy wyżłobiła tutaj dość głębokie koryto.
Wreszcie nastał moment, w którym woda wyraźnie przystopowała. Znaczy się ciek osiągnął strefę wchłaniania.
Wszystko to działa się w miejscu, gdzie po lewej stronie drogi do sołectwa znajduje się ta stodoła.
Zastoisko miało kilkanaście metrów długości.
Po drugiej stronie rzeki znajdują się obiekty zakładu wapienniczego w Płazie.
Stojąca woda w tej okolicy jest bardzo czysta.
A na trawersie tych obiektów Wapiennika w korycie jest już prawie sucho.
Niewielka tama, która uniemożliwiała dalszy spływ wody powstała z korzeni tego drzewa, klonu zwyczajnego.
Woda przesączała się za tamę i chociaż chyżo pomykała niknęła po pięciu metrach.