Tego dnia wpadłem na chwilę do Jaworzna. Bardzo spieszyło mi się do pracy, tym nie mniej zdążyłem zrobić kilka migawek pomiędzy rynkiem a Urzędem Miejskim. Na początek młody świerk kłujący -
Picea pungens okrutnie doświadczany przez ochojnika świerkowego zielonego.
Na skraju parku, w szpalerze drzew rośnie klon -
Acer ginnala. Śledzę jego rozwój od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Pierwsze lepkie pączki kasztanowców -
Aesculus hippocastanum stwierdziłem 6 lutego. Te w tej okolicy także były lepkie, co według pewnych danych jest jednym z symptomów zbliżającej się wiosny.
W parku dominują drzewa o ciemnej korze, dlatego teraz bardzo rzuca się w oczy ta brzoza z ciekawymi półkulistymi czeczotami.
A za tym brzozami o ciekawej fakturze kory znajduje się Urząd Miejski.