Kontynuuję opis testu potencjalnej ścieżki przyrodniczo dydaktycznej. Gwoli ścisłości na sporym obszarze pokrywa się ona z wytyczoną tutaj na zlecenie Urzędu Miejskiego w Chrzanowie ścieżką przyrodniczą. Brałem również udział w tym przedsięwzięciu, a ostatnio nawet pisałem aktualizację.
Spójrzmy na mapę firmy Compass. Teraz wędrujemy fioletowym szlakiem.
ZGOK to Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi, czyli realnie rzecz biorąc wysypisko śmieci. Od południowego wschodu otacza go las porastający byłą kopalnię kruszców. Wstępu na ten teren broni ekoton.
We wnętrzu teren jest zryty licznymi lejami. W warstwie krzewów dominują okazałe leszczyny -
Corylus avellana.
Większe powierzchnie runa porastają łany przylaszczek -
Hepatica nobilis. Przepraszam, że na tych zdjęciach ich liście wyglądają jak zielona sieczka.
A oto leszczyna wyrastająca na koronie obwałowania jednego z szybików.
W drzewostanie dominują sosny, które w pewnym stopniu zakwaszają runo. dlatego nie powinna nas dziwić obecność borówki czernicy -
Vaccinium myrtillus. Zresztą nazwa dla tego lasu Jagodowy Dół musi mieć jakieś uzasadnienie.
Nie brak tutaj również konwalii majowej -
Convallaria majalis.
Opuszczając las możemy się przyjrzeć drzewostanowi.
A tak wygląda ogrodzenie terenu składowiska odpadów od strony północnej.
Eksploatacja ma miejsce mniej więcej w środkowej części zajętego obszaru.
W znajdującym się tutaj lasku dominują dęby czerwone -
Quercus rubra. Tego dnia jeden z nich był brązowy a drugi zielony.
Ponieważ miejsce to ma służyć edukacji ekologicznej prowadzę tutaj grupy z premedytacją, aby każdy mógł poczuć niesamowitą atmosferę tego miejsca. Jest to perfumeria w przeciwnym tego słowa znaczeniu. Latem królowały tutaj kruszczyki. Teraz mieliśmy okazję zapoznać się z jedną z form selektywnej zbiórki odpadów.
Dla odmiany od strony zachodniej składowiska na jednym z pól powstała plantacja wierzby energetycznej. Moim zdaniem trochę bez sensu. Szczyty wzniesień z dolomitem w podłożu to nie jest idealne miejsce dla krzewu zwyczajowo zasiedlającego tereny wilgotne.
Na odłogowanych polach niesamowite wrażenie sprawiają stare drzewa owocowe. Nie sprawdzałem jaki to gatunek, ale wydaje mi się, że to jabłoń.
A tak wygląda z bliska eksploatacja składowiska.
Bezpośrednio na południe od składowiska znajdują się opuszczone pola uprawne. Las dopiero co rozpoczął tutaj ekspansję.
Dla młodzieży szkolnej z którą wędrowaliśmy wielce pouczającym przypadkiem był kierowca tego samochodu. Wyraźnie nie miał zamiaru dowieźć tych gałęzi na składowisko, skoro zboczył z głównej drogi. A brama wjazdowa była o 100m od tego miejsca.