#295
od lipca 2009
na to wygląda :)
powój polny (Convolvulus arvensis)
chyba, że było to akurat tak zwane zbiorowisko welonowe, czyli taki właśnie "bluszczyk" porastający drzewa i krzewy nad brzegiem rzeki, to wtedy mógłby być kielisznik zaroślowy
Zdecydowanie powój polny.
#297
od lipca 2009
Piotrze, a jak po samych liściach odróżnić powój od kielisznika? Bo jak są kwiaty, to nie mam problemu, ale jak tylko liście, to już nie jestem pewna...
pozdrawiam,
magda
O coś takiego właśnie mi chodziło :) Pięknie dziękuję, Jacku :)