Oto kolejny wątek z cyklu powrót do przeszłości. Tego dnia w ramach prowadzonych badań terenowych zajrzałem na skraj lasu położonego na południe od oczyszczalni ścieków. Ta powierzchnia badawcza to typowy las gospodarczy w wieku kwalifikującym go do rychłego wycięcia. Cóż takie są prawa gospodarki leśnej. Granice powierzchni badawczej zaznaczyłem na mapie czerwonym okręgiem. Miejsce fotoreportażu zielonkawymi kropkami.



Na początek widok na dopiero co wyasfaltowaną drogę. Na poboczu stoi mój rower.



Nie brak tutaj, a jakże kruszczyków - Epipactis.



A las wygląda na pozór nieciekawie.



Tym nie mniej widać, że ludzie tutaj bywają. Tutaj mamy alkohol i zagrychę.





Kiedyś, gdy nie było tu asfaltu znajdowało się tutaj ulubione wysypisko śmieci mieszkańców Chrzanowa i Libiąża. Oto ślad po tamtych instalacjach. A tak przy okazji, to dobre miejsce dla niecierpka drobnokwiatowego - Impatiens parviflora, którego tutaj porażała rdza Puccinia Komarovii.





W ramach grzybobrania zebrałem poza rdzą także tego mączniaka Erysiphe artemisiae z Artemisia vulgaris.



Ale głównym powodem, dla którego zatrzymałem się w tej okolicy był ów fiołek, bardzo trójbarwny, jak widać na załączonych obrazkach. Po raz pierwszy spotkałem formę tak jaskrawo wybarwioną.





Dla porównania w pobliżu rósł ten bardzo mało trójbarwny.



Czując pewien niedosyt powróciłem tutaj w parę dni później, aby zagłębić się bardziej w ten las i dokładniej przebadać jego południowy kraniec.