Ten wątek to trzeci odcinek opowiadający o wyprawie w rejon Krzeszowic w towarzystwie pensjonariuszy "trzebińskiego sanatorium pod klepsydrą". Tym razem opowiem od Dębniku, miejscu sławnym z wydobywanych tamże od dawien dawna "czarnych marmurów". Do wsi wchodzimy od strony zachodniej. Zauważamy, że łamany czarny marmur jest kamieniem budowlanym
Są tu również domy wzniesione z tufu filipowickiego
Dogorywają tutaj ostatnie drewniane domy
A oto widok na Łom Karmelicki. Na mapie to mniejsze z oczek. Czerwona barwa pochodzi od zwietrzeliny.
Przyjrzyjmy się bliżej dopiero co wydobytym fragmentom tej skały. Firma, która właśnie eksploatowała ten teren zaprzestała działalności, ma wejść nowa, ale nawet okoliczni mieszkańcy jeszcze nie wiedzą kto to będzie.
W tym miejscu trzeba jasno powiedzieć, że wydobywany tutaj surowiec skalny jest wapieniem bitumicznym, czyli skałą osadową. Warto uświadomić sobie że istnieją dwa rodzaje klasyfikacji skał. Według geologów mamy skały magmowe, osadowe i przeobrażone. Według kamieniarzy mamy granity, marmury i kamienie. Granit kamieniarski to skała która po wypolerowaniu może zostać pozostawiona na otwartej przestrzeni bez dalszej troski o nią. Marmur to skała, którą można wypolerować, ale na otwartej przestrzeni lepiej nie trzymać. A kamień to coś takiego, czego nie sposób wypolerować.
A teraz spójrzmy na kamieniołom. Jego skrasowiałe brzegi opanowała roślinność, na dnie istniał zbiornik wodny. Na wyłaniających się z wody warstwach widoczne są ślady dawnego sposobu łamania kamienia.
Tuż przy drodze widoczne jest miejsce, gdzie część wapieni uległa rzeczywistemu przeobrażeniu. To tutaj magma podeszła blisko powierzchni ziemi, kiedy powstawała brachyantyklina Dębnika
A oto zielona gęstwa na ścianach
A oto miejsce, gdzie warstwy skalne są ułożone niemalże poziomo. To tutaj znajdowała się centralny punkt uderzenia z głębin ziemi.
Poza geologią mamy wątek roślinny. Odnalezienie ściśle chronionej centurii - Centaurium erythrea stwarza dla nowego inwestora pewien problem
A teraz zajrzyjmy do drugiego kamieniołomu. Tutaj eksploatacja miała miejsce jeszcze w 1996 roku.
Ale i tutaj roślinność nie rezygnuje z próby opanowania tego terenu. Na około znajdują się sosny - Pinus sylvestris. Tutaj również nastąpiło wejście wierzbówki nadrzecznej - Chamaenerion palustre.
A tak to robią brzozy brodawkowate - Betula pendula.
Spójrzmy jeszcze raz na wierzbówkę nadrzeczną - Chamaenerion palustre.
Ale zasadniczo mamy w tym miejscu do czynienia z czarniawą pustynią.
Warstwy skalne są w tej okolicy wyraźnie nachylone w kierunku przeciwnym do tych, które można podziwiać w łomie karmelickim. Ławice wapieni są stosunkowo cienkie, co znaczy, że surowiec nie jest najwyższej jakości.
Są tutaj oczka wodne a w nich niezbyt okazałe trzciny - Phragmites australis.
Tu i ówdzie mamy sosny - Pinus sylvestris, mogące stanowić inspirację dla twórców bonsai.
Woda w niewielkich zbiornikach jest bardzo czysta.
A oto większe bloki porzuconego surowca.
A teraz coś żółtego - Senecio jacobaea
Nawłocie też tutaj są.
I jeszcze jeden rzut oka na cienkie ławice wapieni bitumicznych
A teraz to co zazwyczaj trafia się takich miejscach.
I na zakończenie bardzo ważna informacja. Nie istnieje bezpośrednie połączenie Dębnika z Krzeszowicami. Aby się tutaj dostać należy dojechać do Paczółtowic a następnie odbyć krótki spacer. Także w celu powrotu do Krzeszowic polecam powrócić do Paczółtowic, skąd zawsze jedzie jakiś minibus. Pola golfowe to niezły magnes dla przewoźników. Można też udać się pieszo do Krzeszowic. Początek drogi wygląda tak.
I na zakończenie ważna uwaga. We wszystkich podręcznikach geologii formacja Dębnika jest przedstawiana jako klasyczne stanowisko warstw dewonu środkowego. Piszę o tym ponieważ spotkałem się z jednym studenckim opracowaniem w którym ta formacja została znacznie odmłodzona i umieszczona w karbonie dolnym. Inni znani mi geolodzy nie potwierdzają tej wersji.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 09.września.2009)
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 09.września.2009)
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 10.września.2009)