W odcinku zatytułowanym "Dyskretny urok osadnika" nadmieniłem, że w tej okolicy spośród roślin ściśle chronionych występuje również skrzyp olbrzymi
Equisetum telmateia. Oto mapka firmy Compass przedstawiająca ten teren z zaznaczonym miejscem występowania głównego bohatera tego wątku. Stanowisko to znajduje się zdecydowanie w Chrzanowie.
Na początek kilku statystów. Tego roku jarzębina czerwieniła się dość późno.
Dla odmiany jeżyna popielica zakwitła powtórnie
Pięknie czerwienił się rokitnik, którym są obsadzane stoki osadnika. To znakomity utrwalacz sypkiego materiału z którego została wzniesiona ta konstrukcja.
Na liściach klonu zwyczajnego wystąpił grzyb
Rhytisma acerinum czyli łuszczeniec klonowy alias czarna plamistość klonu alias czerniak klonu. Jest to uznany wskaźnik czystego powietrza.
Skrzyp olbrzymi porasta tutaj brzegi rowu opaskowego. Zwarty łan zajmuje około 100m. po obu brzegach we wskazanym miejscu.
Oprócz osobników naprawdę okazałych w miejscach suchszych trafiają się takie chudziny.
Pomiędzy nimi skromnie tkwią nieliczne skrzypy błotne -
Equisetum palustre.
W przewodniku turystycznym pozwoliłem sobie na uwagę, że teren mojego działania, silnie zdegradowany przez przemysł, ma wszelkie przesłanki do uznania go za Park Narodowy przynajmniej ze względu na nagromadzenie stanowisk roślin i zwierząt chronionych. Oczywiście raczej to się nie stanie, ale to daje mi prawo do pewnego dystansu wobec alarmistycznych głosów o potrzebie ratowania przyrody za wszelką cenę.