bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2009-07-16 Od Cezarówki Dolnej do Balina 2
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «

#2016
od września 2006

2009-07-16 Od Cezarówki Dolnej do Balina 2 #1

2009.07.29 00:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kontynuuję relację z drugiej czwartkowej wędrówki. Ten odcinek trasy naniesiony na mapę firmy Compass został oznaczony kolorem fioletowym.



Początkowo idziemy na wschód wśród zabudowy Cezarówki Dolnej a następnie skręcamy raptownie na północ aby przejść się lasem. Tutaj z przyrodniczego punktu widzenia swoistą atrakcją była formacja, którą nazywam Stowarzyszenie Zielonych Masochistów. Dla botaników to o ile dobrze pamiętam zasady fitosocjologii są to Plantaginetalia. Można też lecąc prawie Wańkowiczem zatytułować ten fragment relacji Ziele na Libecie.



Dominuje tutaj Medicago luppulina z pewną domieszką Plantago maior oraz Plantago lanceolata



Czy ktoś widzi tutaj wiesiołki - Oenothera, bo ja tak



Koniczynę łąkową - Trifolium pratense łatwo dostrzec



Koniczynę białą - Trifolium repens również



Zbiorowisko takie sobie. Jest to jednak ciekawa ilustracja determinacji sił natury.





Las do którego wkraczamy to pozornie bardzo nieciekawa sośnina. Prawdę powiedziawszy trudno ją rozpatrywać w kategoriach fitosocjologii.





Nie brak w tym miejscu drzew i krzewów liściastych, a pomiędzy nimi dębu czerwonego - Quercus rubra oraz czeremchy amerykańskiej - Padus serotina. W podłożu lasu zalegają piaski polodowcowe.



Trafiła się ciekawa stułka, trwała jak mniemam - Coltricia perennis, ale ten żółty brzeg jest bardzo intrygujący. Nóżka była bardzo chuda, rurki stułkowate.



Jednakże ten las to przede wszystkim raj dla kruszczykomaniaków. Na początek mamy dwa z typowych gatunków, znaczy się kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine oraz kruszczyk rdzawoczerwony rdzawoczerwony - Epipactis atrorubens.



Tuż obok był drugi okaz o bardzo rozbudowanym kwiatostanie. Niewykluczone, że to mieszaniec. Przyjrzyjmy mu się dokładniej.







A oto kruszczyk rdzawoczerwony - Epipactis etrorubens jako żywiciel mszyc, którymi opiekują się mrówki.



I jeszcze jeden okaz tego gatunku.



I kolejny okaz tego gatunku.





A teraz jako przerywnik mrowisko na śmietniku. Pracowite owady nie poradziły sobie tylko z plastikową ramką, wiaderkiem oraz opakowaniem po chipsach.



Oczywiście, zanim definitywnie opuściliśmy las natknęliśmy się na kolejne kruszczyki, raczej szerokolistne - Epipactis helleborine.



Ale nie sądźcie, że będę wnioskował o rezerwat w tym miejscu, bo kruszczyków ci u nas tyle co kopytnych na afrykańskiej sawannie. W każdym bądź razie autorzy waloryzacji przyrodniczej miasta i gminy Chrzanów wykonanej w 1996 roku uznali ten teren tylko za obszar o wysokich walorach przyrodniczych.
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2009 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji