10 lat temu w Filadelfii dostałam pestkę z jakiegoś owocu. Posadziłam, wyrósł krzak. Zimuje w mieszkaniu, lubi słonce i sporo wody. Spotkałam go w Portugalii. Czy ktoś wie jak się nazywa i może ma trochę informacji o nim.
Bez zdjęcia będzie trudno :P
Wysyłałam zdjęcia 10 razy i nic z tego, przeczytałam instrukcje obsługi ale to po prostu działa kiedy chce. Nie wiem jakie sa możliwości zadania pytania adminowi bo nie widzę pryzcisku kontakt. Najdziwniejsze jest to że niektóre moje wypowidzi ukazuja się na forum inne nie pewnie gina w cyberprzestrzeni.
#4665
od stycznia 2007
Mario, a czy Twoje zdjęcia mają poniżej 800 pixeli szerokości i poniżej 100 kB?
Równolegle wstawiam foty w innym wątku - bez problemu.
Trzeci raz piszę informacje że to nie diała i wyupisuje z tego forum. Dobranoc wszystkim a szczególnie dla admina niech śpi dalej spokojnie .
A gdzie jest jakas informacja o wymiarach? Zreszta to już nie ma znaczenia, wymeldowuję się. Nie moge przez 3 dni wklejac zdjęć, brak kontaktu a adminem i poza bardzo ciekawymi kontaktami wszystko się chrzani np. ostatnia wiadomośc wysyłałam 3 razy. W końcu przeszła. Czyli raz działa a raz nie, a jesli mam grać w totka to pryznajmniej chce miec szansę cos wygrać. Pozdrowienia.
#235
od marca 2007
Mario, pisałam do Ciebie na priva z propozycją pomocy, napisałam powyżej poradę odnośnie parametrów zdjęć, jakie wstawiamy na forum, tak więc jako moderator wykazałam sporo chęci do pomocy i udzielenia wsparcia. A Admin niekoniecznie musi być akurat w tej chwili na forum, podobnie jak i ja, jako moderator, niekoniecznie jestem od razu na zawołanie. Ale dostrzegłam Twoje kłopoty i chciałam Ci pomóc, więc albo się obrazisz i pożegnasz z forum, albo zastanowisz i może odpowiesz na mojego maila, albo wcześniejszą moją wypowiedź. Wybór należy do Ciebie.
Wygląda na Kasztanowca jadalnego :P - ale pewności nie mam bo możliwe że jest coś podobnego do kasztanowca jadalnego czego nie znam... :P (w Portugalii nie byłam :P) Dlatego poczekam na opinię innych :P.
#236
od marca 2007
Mario, cieszę się, że skutecznie pomogłam, też miałam na samym początku pewne kłopoty, moje dotyczyły Edycji konta, ale zostały pokonane dzięki pomocy innych :-)))
Też ciekawi mnie rozwiązanie zagadki rośliny z Portugalii, wraz z Tobą i z Zofią czekam na dalsze głosy :-)))
To jest jakis kasztan - Castanea. Raczej gatunek amerykański - Castanea dentata. Użycie względem tego rodzaju nazwy kasztanowiec jadalny jest zapewne przejęzyczeniem.
Dziękuję, chyba Piotr ma rację. Przeglądnęłam wygooglane strony z hasłem Castanea dentata czyli American chestnut. Widzę, że to duże drzewo, a w Lizbonie i w mojej donicy to raczej krzewy. Ale liście niemal identyczne. To takie pierwsze wrażenia, jeszcze poczytam te strony. U mnie jeszcze nie kwitł więc muszę do niego przemówić, żeby się postarał. Podejrzewam, że na początek powinnam go przesadzić do większej donicy. Tylko mam problem ze znalezieniem takiej, która ma średnicę ponad 60cm i jest z tworzywa (najlżejsza do przenoszenia do domu). Zastanawiałam się czy nie wysadzić portugalczyka do gruntu, ale teraz juz widzę że obszary US gdzie się spotyka tego kasztanowca nie znają zim. Jeszcze raz dziekuję Barbarze za naukę i Piotrowi za nazwanie portugalczyka.
Wyobraźcie sobie, że będę wysadzała kasztanowca zębatego do gruntu. Znalazłam mapę na stronach US gdzie widać,że ten dawny portugalczyk występuje od wschodniego wybrzeża aż do Appalachów i od Ontario w Kanadzie do Florydy. Czyli powinien wiedzieć co to znaczy zima. Oczywiście okryję go ale musi przezimować. W zeszłym roku wysadziłam 3 letnią sadzonke flamboyany i przetrwała zimę, a jest z okolic Floryda, Kuba, a w Europie Prowansja. Dzięki za nazwanie "portugalczyka" pomogło mi to, nie będe go męczyła zimą w domu. Pozdrowienia
Tak :P przejęzyczyłam się a raczej przepisałam :P, przepraszam bardzo chodziło mi o Castanea sativa - kasztan jadalny (wybaczcie :P ale mi ładniej brzmi kasztanowiec :P bo do nazwy kasztan jakby coś brakuje - jest taka pusta :P - ale co ja się będę tłumaczyć :P - mój błąd :P). Rzeczywiście jest to Castanea dentata - jeśli nasiono należało do kasztana z Ameryki :P. (ja sugerowałam się Portugalią). Cieszę się że wiadomo co to za roślinka :P.