#371
od lipca 2005
Wątpliwości uzasadnione - to nie przymiotno ostre. Stan na dzisiaj dosyć sponiewierany, może to raczej przymiotno kanadyjskie albo jakaś szarota?
#654
od kwietnia 2007
Nie, to żadne przymiotno, ale i chyba nie szarota(ma zdaje się łodygę nierozgałęzioną?)
Trzeba jeszcze poszukać :) i poczekać na inne podpowiedzi :)
#316
od stycznia 2008
Stawiałbym na szarotę leśną. Pamiętam ją z pory zimowej - ma wtedy ona takie ciekawe "gwiazdkowato" rozpostarte okrywy koszyczka. Co do rozgałęzienia łodygi to być może jest to egzemplarz uszkodzony (wykoszony?)
Szarota leśna - to być może dobry trop. Nie brałem jej pod uwagę ze względu na nazwę. Moja roślina rośnie na suchych pastwiskach. Ale w przypadku niekoszenia, następuje tam sukcesja brzozy. Zatem, są to stanowiska potencjalnie leśne.
Poza tym przeważają osobniki tej rośliny o łodydze nierozgałęzionej (wybrałem, chyba nietypowy). Przyjrzę się tej roślinie wiosną.