Sądząc po nieoskrzydlonej łodydze, szarozielonej barwie liścia i wycięciu dzióbków na pęcherzykach - turzyca nibylisia Carex cuprina (I. Sandor ex Heuff.) Nendtv. ex A. Kern. - tej nazwy łacińskiej używamy teraz oficjalnie, zamiast dawniejszych C. otrubae Podp. lub C. nemorosa Rebent
Mogę się jednak mylić, ponieważ nie widać tu wszystkich użytecznych cech (kwiatostany i fragment liścia to po prostu za mało, żeby być blisko 100% pewności, poza tym oba gatunki tworza mieszańce z innymi).
Czy ta roślina miała jasnobrązowe i słabo postrzępione dolne pochwy liściowe?
(P.s. Żeby obejrzeć języczek trzeba odgiąć liść od pędu, czyli obejrzeć dokładnie odwrotnie, niż na zdjęciu.)
Chociaż się staram zawsze jak najwięcej elementów sfotografować,tu jednak to bezpowrotnie przeoczyłem.Serdeczne dzięki za opinię i podpowiedź ;)))