#3815
od stycznia 2007
Czyli jednak gajowiec żółty :-))) Byłam ciekawa rozwiązania, bardzo :-)))
Fajnie jest rozpoznać roślinki, nawet gdy próbują jesienią ukryć swoją "prawdziwą twarz" .... ;-)
A propos jesiennego oblicza roślinek - choć to temacik raczej do odrębnego wątku - założę taki zaraz:) - u mnie, w Wielkopolsce, tylko zaraz sprawdzę, czy w okolicach Poznania, czy Gniezna (ale to już drobiazg, Wielkopolska tak, czy tak ;) zawilec gajowy pokazał swoją "wiosenną twarzyczkę" - zakwitł ślicznie .... szkoda, że tylko jeden kwiatuszek dojrzałam .... :-)))