Cytuję:
"Każdy posiadacz domu marzy o tym, aby jego mieszkanie prezentowało się estetycznie nie tylko od wewnątrz. Wszyscy dbamy o wnętrza naszych domów, przeprowadzamy remonty, sprzątamy, upiększamy i usprawniamy. Co jednak mamy zrobić, gdy nasz zadbany i wypieszczony dom zaczyna od zewnątrz pokrywać się brzydkim nalotem, szaro – zielonymi plamami? Taki wygląd elewacji oznacza, że mur został zaatakowany przez mech i porosty." [...]
"Na szpetne plamy"
"Preparat doskonale sprawdza się też w usuwaniu nieproszonych gości z innych powierzchni. Wszyscy wiemy, jak ogromną przyjemność sprawia spędzanie letnich dni na tarasie. Nikt nie chce jednak, żeby przyjemną atmosferę grillowania w gronie przyjaciół w nieprzyjemny sposób zepsuł nam widok nieestetycznych plam na balustradzie, czy schodach. Mchy i porosty także i w takich miejscach potrafią znaleźć siedlisko dla siebie. Dlatego zanim zaprosimy przyjaciół na wieczór w miłym gronie, zadbajmy o to, by miejsce, w którym usiądziemy prezentowało się wspaniale. Środek do usuwania mchu i porostów ***** i w tej sytuacji przyjdzie nam z pomocą. Wystarczy, że przez kilka dni poświęcimy chwilę na nałożenie specyfiku a szpecące mchy i porosty znikną raz na zawsze."
Ale ubaw :) bójmy się! :D
a co powiesz na "Wsie" mleko czy jaja sprzedawane jako marka Tesco?
WSIE jajo... czy to jajo wszy?
Całkiem możliwe :) I jeszcze jeden kwiatek:
Jakiś miesiąc z kawałkiem temu w Carrefour`ze pojawił się "ser ekologiczny". Nikt nie był mi w stanie powiedzieć, co to oznacza, że jest on ekologiczny, a ja byłem niezmiernie ciekawy. Jedyna odpowiedź brzmiała, że "może jest z ekologicznych terenów?"... w każdym razie ... zniknął po kilku dniach razem z możliwością uzyskania informacji co jest w nim takiego ekologicznego. Podobno kiedyś na rynku można było nawet kupić wódkę "Ekolog" :)