Polygonum persicaria, rdest plamisty, nie musi mieć plam na liściach, kwiatostan też może być koloru białego.
Tak wiem o tym ale mam wątpliwości, a mianowicie dowiedziałem sie od koleżanki że istnieje cosik takiego jak rdest kolankowy i szczawiolistny i stąd moje wątpliwości :/ czy to może być któryś z nich?? dlatego pomyślałem, że zapytam tu na forum bardziej doświadczonych kolegów :)
O przepraszam!! Oczywiście miałem na myśli KOLEŻANKI i KOLEGÓW :)
Rdest kolankowy odpada, bo na łodydze nie widać charakterystycznych zgrubień (kolanek), a rdest szczawiolistny chyba ma trochę inny kształt liści, ale niestety, tego nie mogę zaręczyć
To może ja najpierw uporządkuje chaos nomenklatoryczny w temacie.
Szeroko dawniej ujmowany gatunek rdest szczawiolistny (Polygonum lapathifolium L.) był swego czasu rozdzielany na kilka gatunków, m.in. rdest kolankowy, który dawniej nosił nazwę Polygonum nodosum Per. a obecnie wraca się do jego dawniejszej łacińskiej nazwy Polygonum lapathifolium L. subsp. lapathifolium, zachowując polską.
Jaki to gatunek rdestu nie da się jednoznacznie powiedzieć z tak wykonanych zdjęć, ponieważ najlepszą cechą odróżniającą rdest kolankowy od plamistego jest obecność lub brak długich szczecinek na gatce. Gatka to błoniasty twór w miejscu, gdzie wyrastają liście, a pędy często się wewnątrz niej rozgałęziają. Rdest plamisty ma zawsze szczecinki o długości 1-3 mm (to naprawdę widać), natomiast rdest kolankowy ma szczecinki o długości do 0,6 mm, a zwykle prawie nie ma ich wcale.
Dodam, że zgrubienia na łodydze, plamy na liściach, barwa okwiatu, to NIE SĄ cechy decydujące o trafnym rozpoznaniu obu taksonów.
Pozostaje poprosić Autora tematu o dokładne przyjrzenie się swojemu okazowi i zamieszczenie tutaj informacji, jaki ostatecznie gatunek zebrał.
(wypowiedź edytowana przez sebastian_nowakowski 03.października.2008)