Proszę o komentarze do poniższego tekstu.
Przypomnę tylko, że trasa obwodnicy przez dolinę Rospudy była zakceptowana przez leśnika prof. Sokołowskiego - przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody w Białymstoku.
Obwodnica zatrzymana
Danuta Frey 16-09-2008, ostatnia aktualizacja 17-09-2008 04:07
Nie można budować obwodnicy Augustowa w projektowanym dotychczas przebiegu przez chroniony obszar Rospudy. Po dzisiejszym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego przestało ostatecznie istnieć pozwolenie na budowę, a sprawa wróciła do punktu wyjścia.
Wojewoda podlaski musi ponownie ocenić wniosek inwestora — Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad — i trasę obwodnicy w zgodzie z przepisami krajowymi i europejskimi — podkreślił sędzia NSA, Roman Hauser.
— Odczuwamy wielką ulgę i poczucie, że mieliśmy rację — mówią Marta Wiśniewska ze stowarzyszenia ekologicznego WWF Polska oraz Ewa Jabłońska z Centrum Ochrony Mokradeł — tylko dlaczego potrzeba było na to aż trzy lata.
To właśnie WWF Polska i inne organizacje ekologiczne zaskarżyły w 2007 r. postanowienie ministra środowiska, ustalające środowiskowe warunki zgody na budowę trasy przez dolinę Rospudy. Ich zdaniem, było sprzeczne z dyrektywami europejskimi, nie zawierało właściwej oceny wpływu na chroniony obszar Natura 2000 i nie odnosiło się do rozwiązań alternatywnych. Skargę złożył również rzecznik praw obywatelskich, a poparła go Prokuratora Krajowa.
W grudniu 2007 r. rzecznik i ekolodzy wygrali w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Sąd uchylił wówczas zaskarżone decyzje ministra środowiska. Dziś NSA oddalił skargę kasacyjną GDDKiA od tego wyroku. I tak samo jak poprzednio WSA, stwierdził, że postępowanie, dotyczące uzgodnień środowiskowych, warunkujących wydanie pozwolenia na budowę, było prowadzone nieprawidłowo.
— Dzisiejszy wyrok NSA jest bardzo ważny także na przyszłość, dla podobnych spraw — ocenia prokurator Halina Polak z Prokuratury Krajowej. — Daje prymat ochronie przyrody nad interesami inwestora, a z drugiej strony uświadamia, że nie można ignorować głosu społeczeństwa, w tym organizacji pozarządowych.
Obecnie, w wyniku „okrągłego stołu” rządowo—społecznego, zaczęły się w GDDPiA prace nad dwoma nowymi, alternatywnymi wariantami przebiegu tej kontrowersyjnej trasy. Rezultaty mają być znane pod koniec roku.
Rzeczpospolita
Ja mam jeden komentarz i zawsze będę mieć takie sam: TIRY NA TORY. Nie ma innego rozwiązania, bo każde inne będzie dla kogoś naprawdę niekwestionowalnie złe. Życie ludzkie jest cenne i przyroda jest cenna, należy dbać o jedno i drugie, a pogodzić się da to tylko w ten sposób, że wywali się te jeżdzące drogami wagony tam gdzie ich miejsce.
Czyli na złom. Mam podobne zdanie jak Małgorzata (TIRY NA TORY). W sprawie obwodnicy Augustowa, przez mokradła Rospudy, za dużo było błędów i polityki, nieskrywanych ambicji i niepotrzebnych emocji. Za mało rozsądku i działań zgodnych z prawem. Ważne, że najważniejsi decydenci zrozumieli, że nic nie da się zrobić na siłę. Ale bój o Rospudę jeszcze nie ucichł …
Dla mnie najsmutniejsze jest to, że po raz kolejny w tym kraju, ktoś, kto popełnia kardynalny błąd nie jest rozliczany, a cierpią niewinni ludzie, mieszkańcy Augustowa. Co roku jestem w tym miescie i płakać się chce nad życiem w tym mieście. Straciliśmy tyle lat, tyle lat, które mogły być dla tych ludzi spokojne
#145
od czerwca 2008
no cóż, jestem tylko ciekaw nowych pomysłów nowy minister, tak mówię nowy bo niedługo Nowickiego odwołają i oddadzą resort PSL-owi...a tych panów z remizy i ich niekompetencji raczej nie trzeba przedstawiać, nie wspominając że są bardzo za pierwotnym planem obwodnicy