#3621
od stycznia 2007
Może to zimowit jesienny, choć troszkę wąskie ma te działki okwiatu (dobrze to nazywam?). Liście pojawiają się wiosną. Miałam przyjemność spotkać zimowity w Chorwacji w naturze, tyle, że w wąwozie Paklenica, oczywiście we wrześniu :-)))
A poniżej po lewej cyklameny :)
#361
od czerwca 2006
Trochę inaczej rosły niż znane mi zimowity: w gęstwinie leśnej (u nas są na halach) i w jednej grupie - jak na zdjęciu (u nas pojedynczo). Może ktoś jeszcze ma inny pomysł?
Jest to zimowit, tylko że prawdopodobnie nie nasz swojski Colchicum autumnale, a jakiś inny, kwitnący jesienią.