#3387
od stycznia 2007
Według mnie bodziszek korzeniasty może to być, ten zapach ;)
Tyle tylko, że musiał być tam wyrzucony z ogródka...
Powinien mieć takie charakterystyczne "łodygo-korzenie" - ukorzeniające się pędy ponad powierzchnią gruntu.
był na skraju tego łegu obok ulicy wiec bardzo prawdopodobne ze przywedrował z ogrodka:)cos takiego miał chciałem to uchwycic na zdjeciu nr 3
oprocz tej roslinki w owym łegu była czartawa pospolita i niecierpek himalajski :)