Wyrasta ciągle z pomiędzy kostki chociaż jest pracowicie usuwana. Walczę z nią i podziwiam przystosowanie do trudnych warunków. Ma kilku konkurentów , których niebawem postaram się zaprezentować.


Proszę o jej oznaczenie.

Conyza canadensis - przymiotno kanadyjskie, ale to strzał.
Pozdrawiam:))

To bardzo prawdopodobne bo niedaleko jest całe pole przymiotna przemieszanego z nawłocią. Muszę sie tam przyglądnąć młodym roślinom, ale to dopiero w następnym roku, albo pozwolić zakwitnąć jednej roślince między kostkami chodnika.

Odświeżam wcześniejszy wątek. Obiecałem pokazać inne pionierskie rośliny z chodnika. Niektóre z nich znam.
Mniszek z jakimś towarzyszem

Rdest ptasi

skrzyp z powojem

Tasznik

Wiechlina roczna

Krwawnik

Tych natomiast nie potrafię zidentyfikować:



Roślina rozpoczynająca wątek to chyba jednak nie jest przymiotno. Morze ktoś będzie miał jakiś pomysł.

Masz do czynienia ze stowarzyszeniem zielonych masochistów. Może w tym kontekście pisze się tak. A może należysz do stowarzyszenia dysgrafików i dyslektyków.
Na trzecim zdjęciu jest wąskolistna forma powoju polnego. Na trzecim od końca znajduje się rzepicha, dwa ostatnie to przymiotno białe.

Piotrze, nie rozumię pierwszych trzech zdań.
Jeśli chodzi o twoje typowanie to dlaczego przymiotno z ostatniego zdjęcia jest owłosione, a z przedostatniego nie?
Pozdrawiam

Stowarzyszenie zielonych masochistów to potoczne, żartobliwe, dziennikarskie, określenie gatunków które rosną w miejscach wydeptywanych. Pierwsze zdjęcie przedstawia w istocie przymiotno kanadyjskie zaś przedostatnie przymiotno białe. Co do ostatniego to teraz mam wątpliwości.

Dzięki, proszę jeszcze o wyjaśnienie trzeciego zdania.
Jeśli chodzi o przymiotno kanadyjskie to już jestem do niego przekonany. Wykonałem fotki kwitnących osobników.